Tak w sumie to wiem, że powinnam napisać o hotfixie który był wczoraj, ale tak mało zmienili/dodali, że wspomnę tylko w kilku zdaniach. Po pierwsze dodano nowe achievmenty za skończenie zon bez śmierci oraz w jakimś wyznaczonym czasie, zarówno rajdowe jak i grupowe. W „wykazie” achievementów Xalmat’a już można znaleźć te wszystkie najnowsze zmiany. Zmieniono po raz kolejny mgłę w domu, tym razem po wyłaczeniu jej będzie zamieniała się w czerwone pudełko. Na chockerze Hallow’s Gallows z epika Bezgłowego Jeźdźca dodano +ranged crit. Biżuteria zakupiona u merchantów w Lavastorm i Moors jest teraz Heirloom. To według mnie najważniejsze rzeczy z hotfixa, no bo o tym, że nerfują po raz kolejny Miragula (trudną wersję) nie będę wspominać 🙂
A teraz zajmijmy się badaniami nad kolejną rasą ze świata Norrath. Tym razem będą to ELFY.
Elfy są długowieczną rasą, wywodzącą swą historię z czasów początków świata. Ze wszystkich ras wyglądem najbardziej przypominają ludzi. Dorównują im wzrostem, jednak są od nich szczuplejsi i nieco drobniejszej budowy; nie mają również zarostu, a ich rysy twarzy są delikatniejsze i bardziej harmonijne. Dzięki swej długowieczności mogą osiągnąć mistrzostwo nieomal we wszystkim czego się podejmą. Dlatego spotyka się wśród nich zarówno utalentowanych lekarzy jak i mistrzów we władaniu magią, mieczem czy łukiem…
Z innych źródeł wiem, iż elfy to mityczne istoty we wszystkim od innych ras lepsze, a mimo to przegrywające z nimi w co tylko się da. Zawodowo śmierdzą szyszkami i wychwalają swoich bogów. No te szyszki to jakieś podejrzane i być może wood elfy nimi tylko pachną. Dark elfy z powodu zamieszkiwania w Neriak z pewnością pachną stęchlizną; half elfy starają się upodobnić do ludzi i kupują różne dziwne perfumy u merchantów, natomiast high elfy są wiecznie zakurzone bo albo siedzą w domu i coś tam meblują, albo też nie opuszczają biblioteki…
Wiele osób kojarzy elfy jako istoty bagające boso po trawie, przytulające się do drzew, zbierające kwiaty i głaskające jednorożce, warto jednak pamiętać, że większa wrażliwość tych istot nie musi również oznaczać zdziecinnienia i braku powagi. Spory o to, czy elfy powinny być co do jednego pacyfistycznymi weganami, czy też hipisami nie zostały do tej pory rozstrzygnięte.
W mitologii irlandzkiej elfy zwane są Sidhe, w słowiańskiej utożsamiamy je z rusałkami, w greckiej są nimfami a według jeszcze innych zwierzeń tfu.. wierzeń wyręczają Świętego Mikołaja w rozdawaniu prezentów pod choinkę… Więc lepiej być grzecznym w stosunku do elfa, żeby nie znaleźć czasem rózgi pod choinką… (Zefir, ty pamiętasz że to ja powiedziałam ci o mgłach? 😀 )
Elfy są próżne. Tak, to straszne stwierdzenie, ale sama wiem o tym najlepiej gdyż sama mam nieustanny kontakt z przedstawicielami 4 elfich ras w EQ2. Wiem, że to szokujące wyznanie ale mogę was pocieszyć, iż Elfy z Warhammera są jeszcze bardziej prożne, aroganckie, zadufane i uwazają sie za lepsze od każdej innej rasy. Także wszelkie głosy twierdzące, że elfom nie przystoi strojenie sie dla ozdoby w czapki czy płaszcze – szczerze mówiąc, to bzdura. My elfy uwielbiamy się stroić, pół mojego banku zawalone jest butami, płaszczami, czapkami i innymi szmatkami tak „na wszelki wypadek” jakbym musiała się przebrać. Poza tym wszyscy powinni pamiętać to o czym naucza nas największy znawca mody w świecie Norrath, nomen omen, ELF Zefirus:
“Nie sztuką jest nawrzucać na siebie efektownych świecidełek, ale żeby wyglądać gustownie i z klasą, jak w życiu.”
Ok, to stroje mamy omówione. Przechodzimy do krótkiej charakterystyki elfów. Więc po czym je poznamy?
- długie uszy,
- długie włosy – half elfy z racji, że są half to mają połowę włosów,
- długie życie,
- ogólnie elfy wszystko mają długie,
- tak, to też,
- jak to co? No łuki przecież oczywiście!
- jeśli idziesz w towarzystwie krasnoluda, a on nagle rzuca się na przypadkowego przechodnia z toporem, to możesz mieć pewność, że przypadkowy przechodzień jest elfem,
- elfki wyglądają na płeć żeńską, elfy także,
- każdy elf potrafi strzelać z łuku,
- każdy elf jest piękniejszy, mądrzejszy, starszy, bardziej charyzmatyczny, zwinniejszy, spostrzegawczy i ma bardziej wyczulone zmysły od Ciebie,
- mimo to możesz go bez problemu rozwalić w pierwszym starciu,
- mają bzika na punkcie ekologii,
- elfie kobiety mają ładne plecy… z dwóch stron,
- brak włosów na klacie,
- brak owłosienia na tylnej, dolnej części ciała
- oraz na tej samej wysokości ale z przodu…
Wzajemne relacje elfów i innych ras nie są proste i bezpośrednie…
- Elfy a krasnoludy – bardzo się nie lubią. Zazwyczaj się kłócą…
- Elfy a trolle – bardzo się nie lubią. Zazwyczaj się kłócą. A nawet zabijają…
- Elfy a ludzie – udają, że ich lubią, a tak naprawdę, robią sobie z nich jaja…
- Elfy a halflingi – chcą bronić ich w imię ich niższości…
- Elfy a gnomy – uważają ich za niedojrzałych krasnoludów…
Najsłynniejsze elfy:
- Zefirus Proximus, wietrzny łowca i mityczny dekorator
- Galadriela – wielbicielka źródełek (podobno odczytuje z nich przyszłość)
-
Legolas… ech… co tu pisać… te oczy…
- Elrond – pół elf rządzący w Rivendell… No proszę, jak się wczytać w genealogię elfów z Rivendell to oni tak jakby nieco rozwięźli byli… Nie dziwi w takim razie fakt iż Arwena na Aragorna poleciała…
I tak na koniec uwaga: jeśli idziesz lasem i spotkasz wiewiórkę nienaturalnej wielkości, zbierającą orzechy do wielkiego wora z napisem „Eko” to nie martw się, to na pewno elf! A jeśli akurat jesteś w Jurze Krakowsko-Częstochowskiej i widzisz dziwnie odziane oraz pół-nagie postacie, a do tego jesteś pewien, że nic nie paliłeś i piłeś w przeciągu ostatnich kilku godzin, to z pewnością są to elfy z Orkonu!
Na Orkonie jeszcze ciekawe są trolle, tak uczestnicy gry nazywają turystów i wszystkich innych gapiów. W 2000 roku byłem na tej imprezie i do teraz pamiętam jak grałem w kości ze śmiercią, która na chwile przerwała grę by przyznać, że pierwszy raz widzi trolla na rowerze 😉
aj nie mogę edytować, to Ja na początku poprzedniego posta niepotrzebne ;/
Jak „odkryłam” ten Orkon to teraz tak myśle, że to w sumie fajna zabawa… Proszę o zdjęcia, ciakawa jestem jak się przebrałeś 😀
Zmieniłam to „ja”.. Swoja rzeczą ciekawe dlaczego nie możesz edytować… muszę sprawdzić później o co chodzi.
Nie mogę edytować, bo nie widzę takiej opcji 🙂
Zdjęć żadnych nie mam swoich, bo to ja robiłem zdjęcia, a mi robiła ekipa z innego miasta z którą się potem kontakt urwał. Poza tym to były dawne czasy mało kto miał dostęp do sieci jakiś lepszy i wrzucał zdjęcia do netu, więc jakoś moje zdjęcia zaginęły. Przebrałem się jednak głównie w rzeczy pożyczone od poznanych na imprezie ludzi. Bardzo miło wspominam samą grę. Każdy coś tam kombinuje na boku poza głównym scenariuszem, dzięki temu powstawały side questy, czasem będące wygłupem. Pamiętam jak paru starszych wyjadaczy postanowiło wkręcić naiwnych noobów i udając NPC wysłali ich na poszukiwania jakiegoś tam artefaktu w najgorsze na terenie gry chaszcze. Potem sobie siedzieli na wzgórzu z piwkiem i obserwowali zmagania żółtodziobów z pokrzywami i kolcami dzikich malin, śmiejąc się pod nosem 🙂
Niedawno czytałem historię świata Orkonowego i okazuje się, że to w czym brałem czynny udział teraz należy to mitycznej starożytnej historii, hehe. Nawet przyłożyłem rękę do pradawnego armagedonu, jako że dałem się złożyć w ofierze w rytuale, który go przywołał – zmęczony byłem po całym dniu biegania i nie chciało mi się już uciekać ;P
Stroje widzę też się teraz posunęły do przodu, jakiś czas temu znalazłem tę stronkę http://www.farmerownia.pl/f-cos/runesmith.htm
tu akurat jeden przykład tego co można zamówić. Wygląda nieźle i kosztuje kupę pracy i kasy, widać ktoś ze zdolnych konwentowiczów z tego ciekawy biznes zrobił, ale chyba wolałbym zostać przy mniej elitarnych szmatkach i skoncentrować się na grze, bo to dla mnie była esencja tej imprezy była.
’Elfy a gnomy – uważają ich za niedojrzałych krasnoludów… ’ – wszystkie elfy ktore tak uwazaja informuje ze zaczynam przerabiac sokowirowke na Samobieznydezintegratorelfowktoreuwazajazemalejestpiekne
Prawda jest taka , że liczy sie tylko jedna rasa Dark Elfy. Pozostałe elfy to banda zniewieściałych podzespołów będących siła napędową rowerów. Reszta ras no może z wyjatkiem Arasai to tania siła robocza , najlepiej nadająca się do pracy w kopalniach i innych takich tam miłych działań porządkowych.