Rozdajemy pakiety Discord do Skyforge!

„Zawsze chciała być jak Kerrigan” Akonita.
Nie biorę udziału bo nie gram, tak po prostu śmieszkuję. :V

Akonita „The Chosen, to annihilate all the Immortals”

Wredna, zabojcza i zdradliwa Zmija ^^ prawie jak moja byla PP ale ona wredna nie byla =)

„Ja jestem Akonita, Cała wasza progresowa grupa jest już wybita”

Legendarna Królowa, którą poznały nieistniejące już planety we wszechświecie…Przyszła pora na Skyforge !
I’am Akonita.

ANAKONITA
DESTROYER OF GODS AND MORTALS
Who Dares To Challenge Her !!!

Jam jest Akonita! Pani wszelkiego plugastwa i zwiastunka końca waszego świata!

„Akonita , most powerful of the powerful”

Jestem Akonita! Zdobywczyni światów, Pogromczyni niepokornych!

„Akonita Córa Jormunganda Furia Ragnaroku”

A teraz wersja dłuższa :p

Jak naiwnie można myśleć że coś co uczyniło nas silniejszymi nigdy nie zostanie użyte przeciwko nam, moja podróż na Ziemie okazała się dla mnie zbawienna jednak nie przypuszczałem że obróci się to przeciwko nam.
Nasilające się ciągle ataki gorgonidów na reaktor oraz elektrownie Taron miały tylko odwrócić naszą uwagę od prawdziwego zagrożenia. W czasie tych nieustających ataków został przeprowadzony sabotaż na laboratorium Flaviusa podczas którego została wykradziona technologia i koordynaty umożliwiające podróż na Ziemię.
Gorgonidy to jednak faktycznie podstępne żmije, wykorzystały naszą technologię by stworzyć własnego avatara bazując, gdy dowiedziałem się o ich prawdziwym celu bezzwłocznie udałem się ich powstrzymać na ziemię, jednak było już za późno. Trzy siostry Erynie lub jak niektórzy je nazywali Furie dobrowolnie dołączyły do armii gorgonidów, niestety w ogóle mnie to nie dziwi znając ich podejście do wojen, zdrady i nienawiści.
Na ziemi jest zbyt wiele miejsc z których gorgonidy mogły by czerpać swoją moc dlatego jedynym rozwiązaniem było zaatakowanie ich statku by uniemożliwić im dalsze rośnięcie w siłę i zniszczenie ich w samym zarodku.
Ich statek był ogromny, pełno było na nim różnych hybryd zmechanizowanych żmij, i innych wężopodobnych dziwactw wszędzie unosiła się aura nienawiści nawet powietrze tutaj dawało oznaki że jestem tu nieproszony. Zapewne coś w nim jest jakaś toksyna, jednak powinienem zdążyć uziemić ten statek zanim zacznie na mnie oddziaływać.
Z każdym pomieszczeniem napotykałem większy opór jednak walczyłem by dostać się do pokoju z generatorem. W pokoju tym czekała już na mnie „Akonita Córa Jormunganda Furia Ragnaroku”, nie byłem przygotowany na walkę z awatarem w pojedynkę. Starałem się przeciągnąć walkę jak najdłużej, licząc na wsparcie z panteonu. Wiara na wyczerpaniu, lecznicze orby już się kończą. Został już mi tylko lich. Nagle usłyszałem wybuch i odczułem silny wstrząs na statku.
– No tak jak zwykle czekają na ostatnią chwilę. Jednak to szczęście że zdążyli teraz przynajmniej mamy jakieś szanse.
Pomimo naszej przewagi liczebnej w cale nie mieliśmy łatwo, samo utrzymanie się przy życiu było trudne a jeśli chodzi jeszcze o wyprowadzanie ataków to zupełnie inna bajka. Wszędobylskie węże Akonity skutecznie utrudniały nam zbliżenie się do niej, momentem przełomowym była szarża naszego paladyna któremu udało się skupić na sobie całą uwagę Akonity w czasie gdy my pozostawaliśmy ukryci w dymie wywołanym przez naszego łucznika.
Nasza ofensywa była tak silna że jeden z uciętych w czasie ataku węży przybrał formę boskiej iskry, na tą chwile czekaliśmy. Dzięki temu zdobyliśmy wystarczającą siłę by pokonać Akonitę, teraz czas był po naszej stronie. Z każdą sekundą nasz Zapijaczony alchemik był bliżej przygotowania kolejnej dawki sterydów. Wszyscy czekaliśmy na ten moment by raz jeszcze zaatakować z pełną mocą i zniszczyć avatara gorgonidów zanim jeszcze bardziej urośnie w siłę. W Sali rozbłysło żółte światło, był to sygnał do ostatniego starcia, następnie cały pokój mienił się różnymi kolorami które oślepiały wszystkich kolejno zielony, czerwony i błękitny który oznaczał wykorzystanie boskiej furii. Akonita nie była wstanie zablokować tego ataku i wręcz rozpłynęła się pod siłą boskiego uderzenia. Teraz nadszedł czas świętowania zwycięstwa, lecz to na pewno nie koniec wojny.

No wow – jak zwykle wybór jest trudny, ale jestem zachwycona Waszymi tytułami. Arghh… Najchętniej wszystkich z Was bym nagrodziła, ale niestety nie mam tyle pakietów 🙁

Nie martwcie się, jeśli nie udało Wam się dzisiaj wygrać – macie szansę jeszcze za kilka dni na stronie babagra.pl na FB (https://www.facebook.com/Babagrapl). Poza tym dość regularnie rozdajemy u nas pakiety do Skyforge, więc zaglądajcie do nas 🙂

Oto lista nagrodzonych osób:
– Czarne Glany
– Hatszepsut
– Arax
– Jakub Swedron

GRATULUJĘ

Kody wyślę jutro na maila podanego przy rejestracji Disqus (sprawdzajcie spam folder), ale jeśli chcecie dostać je prędziej to możecie wyslać do mnie wiadomość na FB – tyle, że będą sprawdzać, czy Wy to faktycznie Wy 😛

Bardzo się cieszę, moja postać w grze też się ucieszy, obie lubimy nowe sukienki 😉 Dziękuję i pozdrawiam 😉

Uhm wszystkie tytuł zawierają w sobie coś z uniwersum Skyforge. Arax wspomial o Flaviusie i walce z Avatarzem, nawet screen pochodzi z Taron power station (Instancja gorgonidow). Jest jest nawet chyba nawiązanie do pewnego gracza (Zapijaczony alchemik) z którym często gram. Co do Glanów to jest wspomniane o satelicie inwazyjnym, który się pojawia przy każdej inwazji oraz o Golden Age który ma miejsce tylko wtedy gdy Avatar podczas inwazji zostanie pokonany czego dotyczyła ostatnia cześć, rymy też są całkiem spoko :P. Swoja droga zastanawiam się co miałoby oznaczać twoje: ME name is… , bo nie możemy tutaj mówić o tym ze źle źle kliknąłeś gdyż odległość pomiędzy E i Y jest dosyć znaczna. Poza tym wytypowane przez Kinya propozycje są bardzo oryginalne moim zdaniem, ale cóż mogę jedynie pogratulować zwycięzcom i mieć nadzieje że może następnym razem będę miał więcej szczęścia i kreatywności.

Po pierwsze dziękuję za wyróżnienie.
Wiem że nawiązanie do mitologii nie jest takie oryginalne dlatego postarałem się użyć tej mniej znanej (jej w szkole nie uczą), jednak wyszło na jaw że to dalej mitologia 🙁
Opowiadanie było po to by trochę naprowadzić na mój tok rozumowania, oraz dodać trochę blasku tej jednej linijce. Zresztą zawsze wolałem się rozpisywać. Dawniej interesowałem się mitologią i moim zdaniem jest ona w naszym życiu obecna wszędzie, dlatego że jest DARMOWYM i ogromnym źródłem inspiracji. Oznacza to tyle, że do mitologii możesz przypisać prawie każdą historię posiadając mniejsze lub większe porównania i zależności.
Co do tytułu Akonity który wymyśliłem na pierwszy rzut oka ma to niby niewiele wspólnego:

Córa – miało być nawiązaniem że pochodzi skądś, każdy ma jakieś pochodzenie. Wiem że banalne ale nazwanie Akonity synem chyba miła by się z prawdą choć w dzisiejszych gender coś tam czasach to kto wie może akurat to było poprawne.

Jormungand – był olbrzymim wężem, nazywany również wężem świata, tak pochodził z mitologii skandynawskiej zgadza się jednak był on symbolem ragnaroku o czym dokładniej później. Jak wszyscy się domyślamy gorgonidy to uwaga niespodzianka… w większości węże 😛 są też meduzy z tego co pamiętam ale skupmy się na wężach, kolega wyżej nawiązał do Gorgon, ja natomiast nawiązałem do innego wężopodobnego bytu który jest świetnym wężowym symbolem, odzwierciedla siłę, niszczycielską moc która pozwala zabijać bogów wg mnie Akonita jest raczej silna więc czemu by nie.

Rozumiem że ona nie jest w całości wężem no ale nikt nie mówi że symbolika ma być 1 do 1. Jak dla mnie wersja że Jormungand mógł złożyć jajo przed swoją ostatnią bitwą jest całkiem miłą furtką, a gorgi mogły do niego jakoś dotrzeć. Akonita mogła być kolejnym krokiem w rozwoju szczególnie jeśli popatrzymy w rodowód. Dziadek Loki, bóg nie bóg miał swoje umiejętności no i cwany był, babcia gigantka tłumaczyła by rozmiary choć trochę genów może zostało, zakładając taki scenariusz zabawa genami i technologią (w końcu w Sky mamy kosmos to co to jest zabawić się jakimś dna dla przykładu jakichś Gorgon (greckich)) pozostaje wstrząsnąć wymieszać i mamy Akonite, lore naciągnięte ale powiązania są.
W opowiadaniu wspomniałem o Furiach, greckich Eryniach (nie mam pojęcia jak to odmienić poprawnie Miodek help) Erynie są symbolem zawiści i zdrady W skrócie a dokładniej:

Tyzyfone była mścicielką – czyż Akonita nie chce się mścić nie ma rządzy zemsty za nieudane inwazje chociażby?

Megajra – uznawana za boginie zazdrości i zawiści. Czemu gorgi atakują Aelion? Niestety nie znam lore idealnie dużo przeklikałem ale zazdrość może być jednym z motywów więc uważałem że może się nadać.

Alekto ostatnia siostra, ona powodowała wojnę Akonita może sama bezpośrednie nie rozpoczęła tej wojny, w końcu pojawiła się w Skyforge dopiero niedawno, jest ona też symbolem gniewu co tłumaczenia nie wymaga.

Więc słowo Furia odnosi się do symboliki Eryni, ich cechy i symbolikę wypisałem wcześniej, teraz trochę prościej wg łatwiejszego toku rozumowania (bo to zapewne kiedyś w szkole wspomniane może było) Erynie tak jak Gorgony miały we włosach węże. Gorgonidy i węże to chyba łatwe powiązanie, dlaczego miałem używać oklepanej Meduzy czy innej jej siostry? Dlatego że wszyscy ją znają? Too easy jakby każdy pisał o starożytnych meduzach to było by to nudne i nie ciekawe chyba mieliśmy być kreatywni. Ktoś napisało o Sthenno i aż z ciekawości musiałem sprawdzić kto/co to był, jak dla mnie to było naprawdę ciekawe 🙂

Pozostaje Ragnarok wg mitologii skandynawskiej to ich wersja naszej apokalipsy może nie do końca bo ich świat potem miał się odrodzić ale mniejsza o to.
Ragnarok jest tłumaczone jako przeznaczenie bogów lub zmierzch bogów. Jak to zrozumieć? Każdy ma swój sposób swoją interpretację np. po krótkiej linii oporu można uważać to za koniec czegoś co istnieje lub ZNISZCZENIE jakichś PRADAWNYCH bogów.
Ja odbieram że Ragnarok jest czymś nieuniknionym, zjawiskiem tak potężnym że potrafi zmienić świat i wszystko co znamy. Owy zmierzch bogów daje do zrozumienia że Akonita posiada ogromną potęgę zdolną zabić bogów, może zniszczyć świat który znamy.
Wikingowie wierzyli że Ragnarok kiedyś nadejdzie, sami bogowie to wiedzieli mimo że mieli przegrać. Ragnarok jest zwiastunem porażki obecnej władzy, zniszczeniem rządzących (W Sky to my możemy zostać przez nią zniszczeni/zabici .

Może teraz jeszcze jeden krok dalej dlaczego mitologia nordycka?
W Skyforge jesteśmy bogami jesteśmy nieśmiertelni ale w tym świecie i tak giniemy odradzamy się jednak, może to zdobycze nowej technologii, zapewne tak jest, ale może Aelion to Valhalla?
Valhalla była miejscem o którym marzył każdy wiking ale czym dokładnie było to miejsce co tam się działo? Ci co wstąpili do Valhalli mogli walczyć i ucztować przez wieczność, gdy umierali odradzali się na ucztę, jeśli byli ranni zostali uzdrowienie. Co prawda jest różnica oni nie byli bogami. Osoby grające od bety powinny pamiętać jak uzyskały swoją nieśmiertelność zostały one „zabite” w walce.
Jest npc którego imienia nie pamiętam, ślepy starzec który władał dość potężną magią. Osobiście przypomina mi on trochę Wotana (Odyna) który był między innymi bogiem magii, uzyskał mądrość za swój wzrok (bodajże stracił tylko jedno oko).
Skoro Sky nie ma nic związanego z mitologią nordycką to co robi klasa Berserk?
Tak ona też ma swoje podstawy z mitologii skandynawskiej być może w grze to trochę ewoluowało lub po prostu to była ich interpretacja legend i mitów zainspirowali się czymś tworząc tą klasę. Luźno bo luźno ale inspiracja to nie kalka 1 do 1.

Mogłem pójść na łatwiznę i napisać:
(AJM) Ako(OOOOOOOOOOOOOOOOO)nita wężowa ogromna pani niespotykanej siły, zawiści zemsty i gniewu miłująca wojnę, niosąca zgubę bogom tego świata.

Rozumiem że dla paru osób było by to bardziej zrozumiałe ale jak dla mnie to było pójście na łatwiznę, zbyt oczywiste, mało kreatywne i po prostu hu… słabe.
O jednym zapomniałem praktycznie nie ma nawiązania do śmiertelników. Jak to zrobili moi poprzednicy. No ale oni nie walczą z nią więc dopiero jak my zbierzemy cięgi to będą się o swoje tyłki martwić że ich AKONITA zniszczy zabije i tak dalej.

Poza tym hipokryzja do kieszeni sam pisałeś miał być TYLKO tytuł to czemu dopisałeś jeszcze:
Who Dares To Challenge Her !!!
Czyżbyś chciał być oryginalny? Wyskoczyć poza schemat? ;] Jak dla mnie bomba, ale nie neguj za to samo innych.

Kolejnym razem z pewnością bardziej doprecyzuję zasady 🙂