… od SOE na publikacje screenshotów oraz innych informacji. Wow!
A więc w Destiny of Velious mamy dwie otwarte zony: Great Divide i Eastern Wastes.
W EQ1 do Velious gracze dostawali się na pokładzie statku gnomów, w EQ2 przywozi nas olbrzymi żółw Lodizal z Sinking Sand doków. Żółw jest „wybranym Prexusa” władcy oceanów i w niedawno dodanej linii questów, został obudzony przez mieszkańców Norrath.
Po przybyciu do Velious lądujemy w zonie Great Divide, a konkretnie w części zwanej „Icy Fingers”. Zona Great Divide obejmuje stare zony z EQ1: Great Divide oraz Icecland Ocean. Gryf zabierze nas z Icy Fingers do Thurgadin, miasta krasnoludów, które to znajduje się w głównej części zony. Samo Thurgadin, prócz tego że jego komnaty są olbrzymie, nie ma w sobie nic ciekawego, no może z wyjątkiem czegoś schowanego głeboko pod ziemią na wielkiej lodowej górze..
Thurgadin to również miejsce gdzie crafterzy znajda swoje stoły do craftu, a reszta graczy znajdzie sporo questów, mendera, brokera, ogrody, wodospady…
Z i do Thurgadin sa dwa wejścia/wyjścia, jedno w dokach, drugie natomiast jest po przeciwnej stronie Great Divide niedaleko questa publicznego „Ring War”. Niedaleko tego miejsca znajduja się wejścia do jaskini Tizmak. Mają one wyjście po przeciwnej stronie góry wprost na Ry’Gorr Ruins. Obok ruin są pozostałości wielkiego mostu, który kiedyś łączył EW i GD – Scar Bridge.
Jeśli zdecydujemy się z doków pójść na wprost przez brame, to trafimy na kolejny quest publiczny. Za nim, na lewo w górach ukryta jes wioska Goahmari. Tu dostaniemy questa na naszego pierwszego latającego mounta – gryfa. Mount ten dostępny jest tylko na levelu 90, przynajmniej na razie…
Z biegiem czasu jak odkrywamy mapę Great Divide będziemy mieć więcej punktów do których możemy podróżować za pomocą gryfów, między innymi: „Ring War Remnants”, „Goahmari Village” oraz „Scar Bridge” skąd dostaniemy sie gryfem do Eastern Wastes.
Eastern Wastes obejmuje zony z eq1 znane jako: „Wakening Lands” i „Eastern Wastes”. Gryf ze Scar Bridge przywozi nas do Wizard Spires. Pozostałe miejsca podróży to: „Ry’gorr Fortress”, „Nipik’s Haven” (miasto Othmir), „Kael Drakkel”, „Caverns of Living Stone” (znane z eq1 – Geonid Caves) oraz „Kael Drakkel” (miasto gigantów) . Oczywiście miejsca te dodane są do naszej mapy podróży po wcześniejszym odkryciu ich przez nas.
To właśnie w Eastern Wastes znajdziemy największy contested dungeon w historii EQ2 – Kael Drakkel.
Nagroda z jednego z późniejszych questów pozwala nam na podróż pomiędzy miejscami zamieszkanymi przez Othimir: Icy Fingers oraz Nipik’s Haven.
Na obecną chwilę nie ma w Great Divide żadnego portalu druidów czy też Spire, ale maja one być z czasem dodane, pewnie w postaci jakiegoś eventa. W Eastern Wastes znajduje się wielka Spire, ale nie wiem czy będzie aktywna…
Jeśli chodzi o same questy… osobiście ich nie cierpię ale należy je robić jeśli chce się mieć możliwość zakupienia chociażby adormentów. Są trzy główne frakcje: Othimir, Thurgadin oraz gnolle Snowfang. Każda z tych frakcji ma swoich merchantów, którzy sprzedają zupełnie inne adormenty.
Poza tym w DoV będziemy potrzebowali sporej ilości „access questów” by dostać się do poszczególnych zon. I tak na przykład by dostać się do zony rajdowej Tower of Frozen Shadows x 2, musimy wpierw zrobić wszystkie pozostałe instancje grupowe w tejże lokacji. Sama wieża jest naprawdę zaskakującą zoną, polecam zaopatrzyc sie w coć do widzenia w mroku… Na niektórych pietrach, potrafi być bardzo ciemno i przerażająco…
Inną zoną, która mi się podobała to The Ascent. Powiem tak… niby jedna zona, ale tak naprawdę dwie różne zony. W jedna stronę idziemy po zlodowaciałych mostach, z których można z łatwością spaść. Zabicie jednego z namedów powoduje, że cały lód w zonie ustępuje. Można powiedzieć, że pojawiła się wiosna, ale z nią też inne wyzwania… Oto 2 screenshoty tego samego mostu:
W zonach z DoV czeka na nas naprawdę wiele niespodzianek…
Powiem szczerze, że wygląda to świetnie, a można robić wszystkie frakcje na adormenty czy trzeba od razu zdecydować się na jedną?
W EQ1 musiałeś wybrać jedna frakcję, tutaj możesz robić wszystkie trzy. Poza tym najlepsze adormenty w postaci run wypadają z bossów rajdowych i wymieniasz je w Kael Drakkel, na właściwy adorment.
A czy dla nowych graczy, na niskich lvlach DoV bedzie mial jakis content?
Ja dzisiaj kupilem sobie platinium abonament na EQ2X… niestety chce nowa postac lvlowac, zadnej na wysokim lvlu w EQ2 nie mialem, a w niskolvlowych zonach platny EQ2 wyglada jak single player – smutno, cicho i tylko wiatr hula..
No tak… Live serwerach gracze maja w większości maksymalny level albo tez bardzo szybko do niego dążą. Ale teraz po połączeniu serwerów, wydaje mi się, że jest lepiej. DoV nie oferuje nic dla niskich postaci, chociażby dlatego, że w tej chwili jest mnóstwo niskolevelowych zon. To najtrudniejszy z dotychczasowych dodatków przeznaczony dla postaci na najwyższym levelu i w miarę dobrze ubranych…
Skoro kupiłeś platinum to i tak masz ten dodatek, nie musisz się zastanawiać czy kupować, o ile to chciałeś wiedzieć. Pod jakim nickiem grasz w Eq2x?
Nie nie, nie chodzilo mi o to, ze zastanawiam sie czy kupic. Po prostu ciekaw bylem czy bede mial co robic.
Nie gralem w EQ2X dluuuugo, ale tesknota mnie ruszyla ostatnio i postanowilem wrocic, wiec… zaloze nowa postac. Na 99% po stronie Qeynos. Jak wroce do domu z pracy (a wyruszam w te podroz za minute) to stworze postac i podam nick :).
Stworzylem coercera o wdziecznym imieniu Pyodar. Pierwszy raz wybralem te klase postaci… ciekaw jestem na ile jest wydajna do solo.
Coercer jest kapitalny, chociażby dzięki możliwości charm’owania mobów i używania ich jako petów 🙂
No wlasnie to odkrylem… to troche jakby miec Hunera z WoW, ale z krotkotrwalymi petami ;))). Rewelacyjny jest! Nie wiem czemu przez 6 lat nigdy nim nie zagralem :D.