Ekipa Fortnite udostępniła fanom strzelanek niesamowicie zabawny i zwariowany tryb Battle Royale, w którym nie tylko można przebrać się za Krzak, ale i latać na rakietach wystrzeliwanych z Dynietnicy.
Zapomnijcie o wszelkich plecakach odrzutowych, czy też innych podobnych rzeczach, bo w Fortnite Battle Royale gracze mogą latać na dyniach z napędem rakietowym!
W Halloweenowej aktualizacji do gry dodana została Dynietnica, wyrzutnia rakiet z dołączona dynią. Oczywiście nie trzeba było długo czekać, by gracze odkryli, że dynie te można wykorzystać jako doskonała platforma do przemieszczania na dalsze dystanse. Ta zaskakująca funkcja z podbiła nie tylko serca wielu graczy Fortnite Battle Royale, ale i samych twórców. Nie ma godziny, by nie pojawiały się przezabawne filmiki, na których zobaczyć można zwariowane akcje prowadzące do wybuchów śmiechu.
Sztuczka ta polega na tym, aby Wasz przyjaciel wystrzelił rakietę w odpowiednim miejscu pod stopy postaci. Poniższy film pokazuje to dokładniej. Możecie na nim zobaczyć ten wyczyn z perspektywy wystrzeliwującego dynię (5:40) oraz z perspektywy gracza, który ma na niej lecieć (7:00).
To nie koniec zaskakujących funkcji oferowanych w Fortnite Battle Royale. Niedawna aktualizacja dodała do tego trybu miksturę, która pozwala graczowi zmienić się w Krzak. I tym jednym posunięciem, studio Epic Games całkowicie zmieniło rozgrywkę w tym trybie.
Oczywiście to nie wszystkie sztuczki jakie mogą stosować gracze w Fortnite. Warto wspomnieć o niesamowitych możliwościach jakie dają jump pady, a nawet i zwykły taniec może okazać się śmiertelny.
Jedno jest pewne – Fortnite Battle Royale jest prześmieszny 😀
A co Wy sądzicie o Dynietnicy i Krzakach? Macie jakieś pomysły, co jeszcze zabawnego mogliby dodać devsi do gry?
Kinya, grasz w Fortnite? My z Archaxem czasem pogrywamy :3
https://youtu.be/FU_zIpKJMBc
I jak Wam się podoba?
Rozegrałam całe 6 meczy w BR, ale samej to tak jakoś cienko 😛
Powiem, że bardzo fajne. Gra się przyjemnie, bez spiny. Z racji, że nie mam zbytnio czasu na MMO to teraz Fortnite głównie męczę i czasami turniejowy w CS:GO zagram 🙂
Jak coś to ja z reguły wieczorami grywam jakbyś chciała. Praktycznie codziennie koło 19-20 zaczynam.
Fenji udaje, że ma życie 😀