Children of War już na Live!

httpv://www.youtube.com/watch?v=oDE3fsyIfvQ

Ale czy wszystko poszło zgodnie z planem?

Pierwszym zaskoczeniem było to, że równo po 3 godzinach, czyli tak jak SOE zapowiadało, serwery były dostępne dla graczy…. To powinno zasiać we mnie nutę niepewności, ale z radością zalogowałam się do gry.  Życie z SOE nie jest łatwe i czasami naprawdę się zastanawiam co ja do licha robię w EQ2, czuję się jakbym była w jakiejś szkole przetrwania 🙂

Oczywiście jedną z ważniejszych zmian było dodanie Champion’s Respite, zony w której gracze mogą czekać na Battlegroundy i w której znajdują się w tej chwili  merchanci od tokenów z Battleground, jak również nowej rozgrywki 18 vs 18. Dlatego też mnóstwo osób kliknęło z ciekawością na nowe portale by się tam znaleźć… i utknęło na zonowaniu… Problem dotyczył serwerów międzynarodowych oraz EQ2X. Battlegroundy zostały wyłączone na około 2 godziny a gracze z uwięzionymi postaciami muszą napisać petycję…

Wtorek, jest dniem rajdowym dla wielu z nas no i dodatkowo pojawiło się kilka nowych zon rajdowych do których mieliśmy nadzieję zerknąć. Nadzieja jest matką głupich, szczególnie po GU. Co chwila wywalało nas z zon, nie mówiąc o tym, że zabite wcześniej trashe ponownie się pojawiały po zalogowaniu. W każdym bądź razie odpuściliśmy sobie zerknięcie do Drunder, bo nie było sensu męczyć się bardziej…

Nie mówię już o tym, że był to jeden z największych updatów, i przed zalogowaniem musiałam ściągnąć 2GB danych,  co troszkę potrwało a niektórym osobom nie udało się w ogóle zalogować…

Tak to właśnie było wczoraj po GU, a co będzie dzisiaj? Zobaczymy 🙂