…czyli co słychać na rożnych frontach 🙂

Wiecie jak to jest przed dodatkiem w EQ2? Przerabialiśmy to już tyle raz… Cisza, spokój, mniej ludzi się loguje. Po prostu oczekiwanie 😉

Powiem szczerze, że na rajdach nie da się tego odczuć. RRC Alliance ma wspaniałą ekipę, a wiele osób jest z nami już od dobrych paru lat. I właśnie dzięki tej ekipie jesteśmy w stanie podbijać świat Norrath! W niedzielę RRC zabiło Ikatiara [Challenge] w Underdepths i nawet mieliśmy parę puli na Dozekarze HM 🙂

Muszę powiedzieć, że rajdy w EQ2 sprawiają mi wielka radochę, a przed listopadowym dodatkiem jest tyle do zrobienia: wyczyścić Vallon HM do końca, zabić Milasa w Sleeper’s Tomb w wersji HM, zabić Dozekara w wersji HM no i oczywiście wyczyścić Planes of War. I naprawdę mam nadzieję, że zdążymy ze wszystkim 😉

Tymczasem w Planetside 2 dodano nowy kontynent Esamir, i po weekendowych problemach z zalogowaniem, w końcu udało mi się wbić na serwer aby pozwiedzać. SOE zmniejszyło ilość dostępnych serwerów do dwóch aby móc w pełni przetestować ich możliwości i daje się to odczuć. Wszędzie mnóstwo ludzi, ale… bez lagów i to nawet w dość ciężkiej bitwie.

Aby dostać się z Indar na Esamir, wystarczy w naszej głównej bazie, WarpGate, użyć konsoli z ikoną planety.

Nie wiem, czy trafiłam akurat na kiepska pogodę (mgła i śnieżyca), ale poza setkami trójkącików oznaczających żołnierzy (czerwone – wrogowie), to nic innego nie widziałam. Miałam po prostu „mleko przed oczami„, bez względu na to gdzie biegłam czy tez jechałam 😉

Jakimś cudem udało mi się zabić jednego człowieczka, sama przy tym umarłam z 50 razy. Ech… może kiedyś załapię o co chodzi w tych shooterach i jak się nie dać w nich zabić.

Postanowiłam odświeżyć też znajomość ze Star Trekiem. Jakimś cudem dorobiłam  się Vice Admirała parę miesięcy temu, ale to chyba przez to szybkie levelovanie w STO. Do tego jest to postać Tactical, co było już kompletna pomyłką, ale tak to jest jak ktoś (ja) bierze się za grę w której nie ma pojęcia do czego służą te wszystkie dziwne urządzenia typu pola siłowe, deflektory, silniki, itp., i jak dobrać te właściwe dla danej postaci 🙂

W każdym bądź razie zaglądam od czasu do czasu do STO by wysłać duty oficerów na misje, zrobić dzienne questy czy tez wziąć udział w evencie Tour the Universe, czyli dostajesz kasę za zwiedzanie świata w określonym czasie.

Ci co mnie znają wiedzą, że mam hopla na punkcie Star Trek, więc to raczej nic dziwnego, że odwiedzam także grę Star Trek Online… Jakoś tak naszła mnie faza na Star Treka znowu, zarówno filmy jak i grę. Parę tygodni i minie, i znów postacie będą tkwić w  zapomnieniu przez parę miesięcy 😉

 

Poprzedni artykułSOELive się zbliża…
Następny artykułHousing w grach MMO…
2 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
Vercy

Gratki Ikatiara HM! Rajdowanie z dobrą i zgraną ekipą to rzeczywiście świetna sprawa. Powodzenia z progresem 🙂