Gdy loguję się do Defiance to okazuje się, że jest tyle rzeczy, które mogę robić, że nie zawsze starcza mi czasu na wszystkie. Jest pełno różnego rodzaju misji, zawodów oraz eventów. Zdecydowanie najbardziej popularnymi eventami są Arkfalle, które mogą się różnić między sobą nie tylko stopniem trudności, ale również przeciwnikami.
httpv://www.youtube.com/watch?v=-Wyk-hQl_Xw
Najbardziej popularnymi są te związane z robalami Hellbug, Mutantami oraz Raiderami.
Ukończenie tych eventów nagradza nas punktami doświadczenia, pieniędzmi oraz kluczami, za które możemy kupić skrzynki z bronią.
Uzbierało mi się już ponad 500 punktów EGO, a to oznacza, że być może nie jestem już takim n00bem jakim byłam. Zresztą ostatni wielki event na hellbugi (major) ukończyłam na pierwszym miejscu co sprawiło mi olbrzymią niespodziankę i znacznie poprawiło samopoczucie.
Ostatnio natknęłam się po raz pierwszy na Arkfall w czasie którego musiałam walczyć ze Skraperami, czyli takimi małymi robocikami, które to w zamierzeniu miały pomagać górnikom, ale się zbuntowały.
Pierwszy dodatek, czy też DLC jak to się teraz sprytnie nazywa, wprowadził do gry najcięższy i najtrudniejszy rodzaj Arkfall, gdzie gracze muszą walczyć z przeciwnikami zwanymi Dark Matter. Niestety mimo szczerych chęci nie napotkałam go jeszcze na swej drodze i mogę go podziwiać tylko na screenshotach oraz filmach promujących.
Widzicie tego robota na powyższym screenie? Otóż jego natrafiłam na swojej drodze i było to bardzo, bardzo bolesne spotkanie. Niestety dla mnie. Stoi on sobie bowiem na zniszczonym moście Golden Bridge i strzeże drogi na drugą stronę. Niestety nie można go ominąć dopóki nie pociągnę misji głównej do rozdziału czwartego… Ale kiedy ja mam to zrobić jak to ciągle jakiś Arkfall, atak Volge lub inne eventy publiczne?
No cóż, skusiłaś mnie i zaczynam pobierać. Mam konto w Trion już od wielu lat, miałem nieco problemów żeby przypomnieć sobie hasło. Gra wygląda obiecująco, zerkałem na nią już od jakiegoś czasu ale te ciągłe bety nieco mnie odstraszają. Nie mam problemu z wydaniem nieco kasy na grę, ale jak mam świadomość że to tylko beta i jak wejdzie w fazę full to będzie trzeba zaczynać od początku to mam – delikatnie mówiąc – wątpliwości.
Ale Defiance nie jest w fazie Beta, to skończony produkt, może tylko odrobinę niedorobiony (czat, sceenshoty, UI – nadchodzą zmiany) ale mi się bardzo przyjemnie w niego gra 😀