[D’sP] Moje nowe smoki

Dragon’s Prophet nie powala grafiką, ale w takich momentach jak teraz, gdy jestem psychicznie i fizycznie wyczerpana, fajnie jest się zalogować do tej gry i oswoić parę smoków. Jednego smoka dostałam od Infernum za codzienne logowanie się przez ostatnie 7 dni. Powiem szczerze, że logowałam się tylko by odebrać dzienne nagrody (5 min dziennie), no i doczekać momentu gdy dostanę właśnie tego smoka. Jedyne czego nie wiedziałam, że będzie on taki jakiś nie-smokowaty… Oto mój Dawn Purple:

Prawda, że nie wygląda na Smoka? No ale cóż ja mogę na to poradzić skoro smoki w Auratia korzystały ile mogły i spłodziły na koniec takie oto cuda…

Oprócz zwykłych smoków, które wypełniają tereny Auratia, możemy również znaleźć te unikalne i rzadkie. Dzisiaj właśnie udało mi się schwytać mojego pierwszego rare smoka zwanego Lockjaw, który w końcu pojawił się w instancji Tangaroa Abandoned Mine.

Podobno szansa na jego pojawianie wynosi 1:15, więc zważywszy na to, że instancję tę odwiedziłam po raz piąty to i tak miałam szczęście 🙂

Okazało się, że oswajanie rzadkiego smoka troszkę się różni od oswajania tych normalnych. Owszem zasada jest taka sama: zbijamy mu życie na kilkanaście procent, wskakujemy na grzbiet (domyślny klawisz 6) i staramy się utrzymać strzałkę w kółku tak aby czerwona linia wypełniła się zanim skończy się czas.

W przypadku tego rzadkiego smoka musiałam jeszcze pokonać różnego rodzaju specjalne efekty. Polegało to na pojawieniu się w centrum kółka klawisza, który należy parę razy szybko nacisnąć do momentu jego zniknięcia po czym znów kontynuowałam poprzez utrzymanie strzałki w środku kółka. I w taki sposób kilka razy musiałam używać dodatkowych klawiszy G i F.

Smoki są fajne, ale jeszcze większa zabawa jest z ich trenowaniem i staraniem się aby dobrać im odpowiednie skille. Codzienne treningi mogą wynagrodzić nas smokami przeznaczonymi typowo do walki lub też do craftu, jak na przykład te dwa poniżej: