W ciągu ostatnich kilku dni gracze Landmarka prowadzą bardzo ożywioną dyskusję na forum dotyczącą bardzo rzadkich przedmiotów, które pojawiły się grze.

Kontrowersje graczy nie wzbudziły przedmioty, które znaleźć można w skrzynkach ze skarbami poukrywanymi w jaskiniach (np. Pasek Zefira), ale o zupełnie co innego.

Od kilku dni, niektóre wybrane osoby, które streamują swoja grę w Landmarku, rozdają podczas swoich programów kody na bardzo unikalny przedmiot: żelazną animowana bramę  – Iron Portcullis.

Owszem, zdarzało się, że w czasie różnorakich programów dotyczących Landmarka rozdawane były kody na ulepszone haki, bransolety, czy inne przedmioty i nie wzbudzało to w graczach wielkich emocji. Tym razem sprawa ma się zupełnie inaczej, gdyż jednym sposobem aby otrzymać tą bramę jest oglądanie wybranych streamerów w nadziei, że być może właśnie my zostaniemy przez nich wylosowani.

I tutaj rodzi się problem, który szczególnie może uderzyć w graczy z Europy.

Po pierwsze, wygląda mi to na to iż SOE zachęca graczy do oglądania gry innych graczy, a zniechęca do grania. Owszem, jeśli o mnie chodzi, ja mogę sobie na jednym monitorze oglądać, podczas gdy na drugim grać, ale wielu graczy nie posiada kilku monitorów.

Po drugie, wiele z tych streamów odbywa się w środku nocy dla europejczyków, więc jeśli chce mieć się szansę na dany przedmiot, należy zarwać nockę…

Ten właśnie rodzaj obdarowywania oglądających osób unikalnymi przedmiotami wywołał tak wielkie oburzenie graczy w ciągu ostatnich kilku dni, iż Dave „SmokeJumper” Gerogeson postanowił osobiście wyjaśnić graczom stanowisko SOE względem tychże przedmiotów:

Niektórzy z Was maja pewne obawy związane z Żelazną Bramą, która obecnie dostępna jest jedynie za pośrednictwem sponsorowanych prezentów i nie może być wykonana lub zdobyta w inny sposób w grze.

Cóż… jest to zamierzone. Absolutnie chcemy aby niektóre przedmioty były bardzo rzadkie i bardzo cenne. Żelzna Brama to tylko jeden z nowych rzadkich przedmiotów. Potrezbujemy tych przedmiotów z ważnych powodów. Oto kilka z nich:

  • Ograniczenie niektórych rzadkich przedmiotów jako prezenty społecznościowe jest w 100% bardzo mądrym ruchem dla Landmarka i EQ Next. Przekierowywanie obecnych graczy i przyszłych w stronę stremów na Twicth.tv, filmów na YouTube, Twittera, sprawia, że osoby te sa pod wrażeniem gry i są w stanie poznać wielu innych wspaniałych graczy. To bezpośrednio przekłada się na coraz więcej ludzi zainteresowanych grą, którzy wzmacniają naszą wspólnotę i czynią tą grę bardziej udaną. W jaki sposób? Ponieważ wszystkie z tych rzadkich przedmiotów są zbywalne [sprzedaż/ oddanie].
  • Rzadkie przedmioty wspomagają gospodarkę gry. Jeśli są jakies fajne rzeczy, które ni mogą być zbyt łatwo uzyskane, to są one bardzo cenne dla graczy. To daje graczom dostęp do formy towaru, który nie można zakwalifikować do normalnego. Im więcej rzadkich przedmiotów będzie wprowadzanych do gry, tym więcej będzie działać ten system.

Dopiero zaczynamy dodawanie tych rzadkich przedmiotów o ograniczonej ilości do gry, ale będzie ich więcej. Wiele innych. Niektóre z nich będą do zdobycia w grze, niektóre tylko przez sponsorowane kody, a inne tylko poprzez MarketPlace [za Station Cash]. Wszystkie przedmioty będą mogły być wprowadzone przez graczy do obrotu handlowego w grze, tak aby stymulować gospodarkę, ale nie będą one poczatkowo dostępne dla wszystkich graczy.

Zdecydowaliśmy się rozpocząć wdrażanie rzadkich przedmiotów poprzez podarunki społecznościowe, ponieważ ma to największy sens i sa najbardziej cenne oraz zdarzają się regularnie w trakcie trwania Bety. Przykładem dokładnie tego samego mechanizmu jest umieszczenie rzadkich przedmiotów w skrzyniach ze skarbami, które są dostępne tylko wtedy jeśli 1) zdecydujecie się pójść na ich poszukiwanie oraz 2) wymienicie się z innymi graczami.

Osobiście nie wiem czy ten nowy pomysł SOE podoba mi się, czy też nie. Rozumiem oburzenie graczy, a w szczególności osób, które zapłaciły 100$ za pakiet fundatora, a teraz są pozbawione tego unikalnego przedmiotu. Nie oszukujmy się – animowana żelazna Brama z pewnością pięknie wpasowałaby się w wiele budowli powstających w Landmarku. Byc może dobrym rozwiązaniem byłoby wprowadzenie rzadkich przepisów do znalezienia w grze, dzięki którym rzadkie przedmioty mgły by zostać wytworzone w grze…

To co mnie martwi, to fakt, iż Landmark jest wielkim polem doświadczalnym dla EverQuest Next i nie wiem, czy podoba mi się wizja otrzymania bardzo unikalnych przedmiotów, które wpływają w pewnym sensie na grę, tylko poprzez zakup za Station Cash lub poprzez otrzymanie kodu na ten przedmiot od osób zewnętrznych.

A co Wy o tym sądzicie?

Poprzedni artykułZaktualizowane zmiany w Liberatorze i czołgach
Następny artykułZmiany w czołgach oraz kilka słów o Hossin
4 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
balrogos

Korupcja

MaxieMoose

Moim zdaniem, nie ciekawy i sztuczny sposób wprowadzania rzadkich przedmiotów

Aranisus

Pomysł dobry, wykonanie przeciętne. Muszą to rozszerzyć na większą skalę, wtedy będzie ok.