Muszę od nowa rozgryźć Defiance

Ze względu na wczorajsze zamieszanie wokół SOE i brak dostępu do którejkolwiek gry SOE, zajrzałam wczoraj ponownie do Defiance i… nie żałuję.

Już ponad miesiąc upłynął od momentu przejścia Defiance na system Free-to-Play i przez ten czas nie miałam okazji aby ponownie zajrzeć do tej gry.

O ile w pierwszym roku funkcjonowania Defiance nie widzieliśmy zbyt wielu zmian i nowości, to teraz ewidentnie podejście developerów uległo znacznej przemianie. Ostatni raz zalogowałam się do Defiance w kwietniu, po wprowadzeniu ArchTech Revolution i dobrze pamiętam jaki szok wtedy przeżyłam. No cóż, frustracja już minęła i zważywszy na to, iż już niedługo mapa zostanie powiększona o Dolinę Krzemową (Silicon Valley) pomyślałam sobie, że dobrze by było nauczyć się tej gry od podstaw.

Kwietniowe DLC wprowadziło mnóstwo zmian w rozgrywce i wygląda na to, że teraz naprawdę dobrze jest biegać w grupie. Byłam zaskoczona wczoraj jak wiele osób gra jeszcze w Defiance. Podejrzewam, że większość z nich przyciągnął emitowany właśnie w Stanach drugi sezon serialu TV Defiance, tym bardziej, że każdy odcinek przynosi unikalny kod do wykorzystania w grze.

Podczas mojej nieobecności do gry wprowadzono nowych przeciwników – The Grid, którzy mają bardzo unikalne zdolności. Otóż są oni w stanie „opętać” innych naszych wrogów wykorzystując ich w walce przeciwko nam. Nie wszystkich jednak – Volge, Dark Matter oraz Scrappersy są odporne na ich zdolności. Pozostali przeciwnicy z którymi walczymy mogą na koniec okazać się, że są nie tym czym sadziliśmy, że byli. Podoba mi się ten pomysł muszę powiedzieć 🙂

httpv://www.youtube.com/watch?v=y3Ous5OZT94

Osoby, które robiły misję fabularną w Defiance mogą być zaskoczone gdy się dowiedzą, że Karl von Bach podobno żyje i rozdaje za darmo implanty EGO w Dolinie Krzemowej wszystkim tym, którzy chcą je dostać, co może okazać się bardzo niebezpieczne. Zmianę tą wprowadziła ostatnia aktualizacja, ale na razie nie mogę namierzyć misji, która by prowadziła na ślad Karl von Bacha… Być może dlatego, że ciągle mam nie zrobione misje z Gunslinger Trial…

I taka podpowiedź dla osób, które nie logowały się do gry przez długi czas. Jeśli mieliście wykupiony którykolwiek DLC, to zanim zaczniecie cokolwiek kasować ze swojego Inventory (bo z 80 slotów macie 40) – to udajcie się wpierw do zakładki Claim i upewnijcie się, że weźmiecie stamtąd takie rzeczy jak: dodatkowe sloty na Inventory,  sloty na ekwipunki, miejsce na klucze, itd. Tak – jestem n00b – wpierw posprzedawałam, a potem pomyślałam 😀

Dla tych co szukają odskoczni i kolejnej gry F2P – polecam Defiance 😀