We wczorajszym odcinku Work in Progress Adam Clegg i Greg Hanniger pracowali nad stacja benzynową oraz szukali nazwy dla klubu striptizowego.
Pamiętajcie, że Work in Progress to praca w edytorze, w którym nie ma żadnej roślinności oraz prawidłowego oświetlenia. Miejsca umieszczone w grze wyglądać będą znacznie lepiej.
Z ciekawszych pytań i odpowiedzi zadanych przez osoby oglądające ten program:
- w grze będzie wiele kolorów oraz typów samochodów;
- w planach developerów jest aby z czasem gracze mogli naprawić wszystkie samochody znalezione w grze;
- lokalizacje łupów będą logiczne
- na obecna chwilę gracze będą mogli znaleźć w domach, w warsztatach, fabrykach, sklepach, świecie rzeczy, które można utożsamiać z tym miejscem;
- każde z tych miejsc będzie mieć rzadką szansę na pojawienie się przedmiotu nie związanego z tematyką miejsca;
- z czasem w grze z pewnością pojawią się miejsca tematyczne, typu opuszczone parki rozrywki, czy też olbrzymie centra handlowe;
- przejście mapy z jednego miejsca do drugiego najbardziej oddalonego zajmie nawet kilka godzin;
- w grze nie można pływać na obecną chwilę;
- padający deszcz będzie tworzył kałuże.
Pierwsza godzina programu to prace nad miejscem gdzie znajduje się stacja paliw i motel. Od 1:03:00 Adam zaczyna pracę nad magazynami.
Od 1:17:00 Clegg prezentuje fanom różnego rodzaju znaki, które moga pojawić się w grze, takie jak na przykład „Kanapki Clegga”. Nazwy te zostały wymyślone przez developerów i wśród wielu nazw znaleźć można te odnoszące się do klubu striptizowego…
Od 1:28:00 mogliśmy obejrzeć różne miejsca na mapie widoczne w edytorze oraz ulubione miejsce Clegga, którym jest opuszczona kopalnia (1:31:00)…
Ha! Widzę, nie tylko mnie zaciekawiły plany twórców co do kanibalizmu :O
Fajnie wygląda ta kopalnia 🙂 Mam nadzieję, że w tych górach na środku mapy ulokują jakieś jaskinie. Idealne miejsce, żeby zastawić masę pułapek – ciemno, masa korytarzy,… 😀