Trafiła mi się ostatnio niesamowita okazja – możliwość przeprowadzenia pierwszego „Babowego” wywiadu z twórcami polskiego MMORPG – Gloria Victis.

Cześć. Dziękuję, że zgodziliście się odpowiedzieć na kilka pytań związanych z Gloria Victis.

Może na początek moglibyście się przedstawić i powiedzieć nam czym jest Gloria Victis i czym chcielibyście aby się stała w przyszłości?

Bartosz „Bartold” Idzikowski: Witam! Nazywam się Bartosz Idzikowski i jestem projektantem oraz scenarzystą w zespole Black Eye Games. Gloria Victis to niezależna gra MMORPG, osadzona w średniowiecznym świecie z elementami low-fantasy, która na pierwszym miejscu stawia swobodę gracza i jego umiejętności. W przyszłości… chcielibyśmy, aby Gloria Victis stała się dowodem na to, że scena Indie to nie tylko proste gry mobilne; by ludzie, patrząc na Glorię Victis, mówili „hej, to da się zrobić dobre MMO bez budżetu?”

Co konkretnie było impulsem motywującym Was do stworzenia gry MMO umiejscowionej w realiach średniowiecza?

Większość członków zespołu to weterani gier MMORPG. Byliśmy już zmęczeni wszechobecną mangową stylistyką, z drugiej zaś strony wiedzieliśmy, jakie wrażenie może robić dobrze wykonany świat wzorowany na średniowieczu – weźmy choćby serie „Wiedźmin” czy „Gothic”. Doszliśmy więc do wniosku, że skoro znane studia nie palą się, by tworzyć takie produkcje, należy wziąć się do roboty. 🙂

gloria-victis_artwork_equipment

Z tego co wyczytałam, to w Glorii Victis znajdziemy nacje, które rzeczywiście istniały w tamtych czasach. Jaki wpływ będą one miały na rozgrywkę?

To wciąż sprawa otwarta. Wybór nacji może wpływać na pewne zdolności i właściwości postaci, na przykład zwiększoną odporność na zimno u Ismirów, mistrzowskie opanowanie szermierki przez Midlandczyków czy lepsza orientacja na pustyni i niespotykane umiejętności jeździeckie Azebów. Jednak najważniejsze jest, czy nasi gracze będą chcieli takich urozmaiceń w obecnym w Glorii Victis bezklasowym systemie rozwoju postaci. Jeśli tak, wprowadzimy je w przyszłości.

Wygląda na to, że frakcje będą w stanie wojny miedzy sobą. Czy to oznacza, że gracze będą mogli zdobywać terytorium należące do przeciwników?

Polityka w Glorii Victis to dość ciekawy temat. Wprowadzone już do gry nacje – Midlandczycy i Ismirzy – są w stanie, który można określić jako „niestabilny pokój”. Po wiekach dość dobrych stosunków politycznych logreński (Logres to jedno z dwóch królestw, na które dzieli się Midland) król Walter nakazał egzekucję wszystkich Ismirów żyjących w wielokulturowym mieście Tenebrok. Wskutek tego Czarna Gwardia, składająca się wyłącznie z Ismirów elitarna formacja, która od stuleci chroniąca królów Logres, porzuciła służbę, co jej rodacy uznali za przyzwolenie do wypraw łupieżczych na ziemie Midlandu.

Wracając do pytania – gracze już teraz mogą przejmować ziemie, by otrzymać atrakcyjne profity dla całej nacji, jak choćby dodatkowe punkty respawnu czy dostęp do handlarzy oferujących rzadkie towary i złóż najcenniejszych surowców – jest to o tyle istotne, że ekonomia w grze kreowana jest przez graczy, a zwłaszcza rzemieślników. W przyszłości system ten zostanie znacznie rozbudowany – gildie będą mogły wznosić własne miasta i budować wokół nich wsie, by wynajmować innych graczom domy. Będą także mogły nadać wasalom forty i zamki, by broni granic ich ziem. Już teraz walki są zacięte, a szykuje się jeszcze ostrzejsza rywalizacja. 🙂

Oblężenie zamków nie będzie z pewnością należeć do najłatwiejszych. Czy planujecie dodać do gry repliki prawdziwych machin oblężniczych z czasów średniowiecza? A może wystarczy drabina i smoła?

Drabina i smoła nie są złe, jednak ciężko dyskutować z taranem, trebuszem i kuszą wałową, nie sądzisz? 🙂 Planujemy wprowadzić pokaźny arsenał machin oblężniczych, dzięki czemu szturm na zamek wroga będzie emocjonujący, a także odpowiednie środki dla obrońców – kotły z wrzącym olejem czy kłody do zrzucania z murów na głowy atakujących.

To póki jesteśmy przy PvP – czy będzie można zabić gracza z tej samej frakcji i czy przewidujecie za to jakieś kary?

Będzie można. Ba, już można i już są pewne kary – wiąże się to bowiem z etykietą zdrajcy, więc strażnicy NPC w mieście czy zamku należącym do nacji takiego gracza zaatakują go bez ostrzeżenia. Ponadto zdrajca może być bezkarnie zabity przez innych graczy z danej nacji, można go także ograbić z większej ilości przedmiotów.

Możecie coś powiedzieć o samej historii, która opowiedziana zostanie w grze? Czy w Gloria Victis będą misje lub tajemnice do rozwikłania?

Chcemy, by fabuła Glorii Victis była niespodzianką, więc nie chciałbym jej zepsuć, zdradzając szczegóły. Mogę jednak powiedzieć, że będzie cechować się rozmachem i nieliniowością, a także dotykać dojrzałych tematów, takich jak wiara, moralność czy istota człowieczeństwa.

Jak najbardziej pojawią się tajemnice do rozwiązania i zadania, w większości wielowątkowe i z alternatywnymi zakończeniami, zależącymi na przykład od sposobu wykonania czy reputacji gracza. Większość zadań będzie oferować możliwość wykonania ich w pojedynkę lub we współpracy z grupą graczy. Planujemy również wprowadzić zadania dla gildii oraz rozmaite zadania poboczne, jak choćby listy gończe poszukiwanymi graczami. Dostępność zadań będzie uwarunkowana poziomem reputacji.

20150703_GV-2

Rozumiem, że gra ta skierowana będzie głównie do starszych i bardziej wytrwałych graczy. Myślicie, że znajdzie się w niej także coś dla graczy młodszych i tych co chcą pograć „na luzie”?

Po części się z Tobą zgodzę – Gloria Victis przeznaczona jest przede wszystkim dla bardziej dojrzałych graczy, ceniących sobie roleplay i współpracę z innymi graczami. Jednak nie zamykamy się na młodszych odbiorców, jak i tych, którzy mogą poświęcić grze mniej czasu – oni również znajdą coś dla siebie, jak choćby eksploracja naszego otwartego świata, pojedynki na arenach czy uczestnictwo w losowych wydarzeniach w świecie gry.

Czy gracze będą mogli wybrać klasy? W jaki sposób gracze będą mogli wyróżnić się z tłumu takich samych rycerzy?

Zastosowaliśmy bezklasowy system rozwoju postaci, dzięki czemu gracz nie jest ograniczony w żaden sztuczny sposób podczas kreacji swojego awatara. Rozwój odbywa się za pomocą punktów rozwoju, które gracz zdobywa i może przeznaczyć na rozwinięcie wybranych atrybutów, naukę umiejętności etc.

Gracze mogą wyróżnić się z tłumu poprzez wybór twarzy postaci i określenie jej postury oraz koloru skóry, a także przez dobór ekwipunku – ubrania i pancerze dzielą się na 6 części: korpus, spodnie, nakrycie głowy, rękawice i buty, co daje bardzo dużo możliwości, by postać była unikatowa.

Gloria Victis wykorzystuje system non-target, który wymagać będzie od gracza wykonania ataku w odpowiednim kierunku i w odpowiednim momencie. Dlaczego zdecydowaliście się na wybór właśnie tego systemu i czy planujecie uczynić go bardziej dynamicznym?

W niemal każdej grze MMORPG stosuje się system tab-target, w którym walka sprowadza się do wyboru celu i wystukiwania na klawiaturze dziesiątków klawiszy odpowiedzialnych za umiejętności i ataki specjalne postaci. Uznaliśmy, że takie rozwiązanie nijak nie odda dramatyzmu i dynamiki średniowiecznej walki, dlatego zdecydowaliśmy się na system non-target. Wraz z optymalizacją gry i serwerów planujemy znacząco zredukować wszelkie opóźnienia i zwiększyć tempo walki – nie chcemy jednak, by postaci poruszały się i atakowały z nadludzką prędkością.

Jeśli chodzi o rzemiosło, to wydaje się ono bardzo rozbudowane. Jak ważne będzie rzemiosło w grze i czy gracze będą musieli się specjalizować?

System rzemiosł już teraz jest jednym z najistotniejszych elementów rozgrywki – gracze samodzielnie wytwarzają znaczną większość dostępnych w grze przedmiotów, napędzając gospodarkę gry. Jest on również bardzo rozbudowany, gdyż wzorowaliśmy się na rzeczywistych schematach i technikach średniowiecznych rzemieślników, tak więc, na przykład, kucie dobrego miecza należy rozpocząć od właściwego przetworzenia rudy żelaza, by uzyskana w ten sposób stal zachowała odpowiednią sprężystość.

GV-rzemieślnik

W opisie gry można znaleźć kilka słów o magii. W jaki sposób planujecie dodać zdolności bazujące na magii do gry?

Tajemnica! 🙂

Magia z pewnością będzie elitarna, nie uświadczysz też wszechobecnych w MMO kul ognia czy deszczy meteorytów. Celujemy bardziej w to, czym magia była w wyobrażeniach ludzi żyjących w średniowieczu – klątwy, błogosławieństwa i zsyłanie chorób.

No dobrze, muszę się o to zapytać – co z postaciami żeńskimi? Kobiety w średniowieczu pełniły wiele różnych ról społecznych, takich jak chociażby przełożone klasztorów czy królowe. Czy planujecie zarezerwować dla nich unikalne specjalizacje takie jak kapłanki, zielarki czy może nawet wiedźmy? A może jednak odwzorowane one będą bardziej na Joannie D’Arc?

Stawiamy na swobodę graczy, więc gdy pojawią się grywalne postaci kobiece, nie będziemy nijak ograniczać ich pod kątem rozwoju. Jeśli chodzi o postaci NPC, sama historia daje nam bardzo szeroki wachlarz możliwości – zielarki, wiedźmy, gospodynie, mieszczki, kramarki, siostry zakonne czy wreszcie i kobiety-rycerze, jak choćby przytoczona przez Ciebie Joanna d’Arc. Grunt to zachować umiar, by średniowieczne miasto nie było nagle zamieszkane przez plemię Amazonek. 🙂

Tak zwany „housing” jest teraz bardzo ważnym elementem prawie każdego MMO. Czy znajdziemy tą funkcję także tutaj i jak bardzo będzie ona rozbudowana?

Housing będzie jednym z kluczowych elementów rozgrywki. Gracze, a w szczególności gildie, będą mogli wznosić na swoich ziemiach zamki i miasta, których posiadanie wiąże się z różnymi korzyściami. Kontrolowane miasta dadzą dostęp do najlepszych warsztatów rzemieślniczych i magazynów, przyniosą także wpływy z handlu na ich terenie. Zamki z kolei pozwolą utrzymać dany teren w razie ataku przeciwnika oraz utrzymać bezpieczeństwo na szlakach handlowych. Oprócz tego gracze będą mogli budować kopalnie, tartaki czy gospodarstwa, by pozyskiwać surowce niezbędne do wytworzenia uzbrojenia, żywności czy machin oblężniczych lub okrętów.

Przemierzając świat Glorii Victis natknęłam się na zabudowania i pola z których można zebrać zboża. Myśleliście aby gracze mogli specjalizować się w uprawie i hodowli zwierząt?

Jak najbardziej, wyżywienie armii to podstawa prowadzenia wojny!

Zważywszy na to, że gra nastawiona jest na PvP, gildie będą bardzo ważne w tej grze. Czy możecie powiedzieć kilka słów o tym w jaki sposób będzie wyglądał system gildii i jakie usprawnienia dla nich przewidujecie? Czy przewidujecie możliwość zawierania aliansów?

Gildie będą realną siłą – będą mogły nawiązywać sojusze, wywoływać wojny i wpływać na mapę polityczną świata, przejmując nowe tereny. Dzięki zastosowaniu systemu feudalnego przywódcy najpotężniejszych organizacji będą mogli stworzyć własne mocarstwa, nadając lennikom ziemie, by bronili ich granic.

Średniowiecze kojarzy mi się z turniejami rycerskimi – czy zobaczymy tą funkcję lub inne specjalne eventy dla graczy w Gloria Victis?

Turnieje rycerskie jak najbardziej się pojawią, podobnie jak pojedynki, listy gończe czy wielkie bitwy.

gloria-victis_arena

Skoro jesteśmy w średniowieczu – to co z bardami opowiadającymi historie i wspierającymi rycerzy w walce? Co z księżmi, którzy udzielali błogosławieństw przed bitwami?

Takie możliwości najprawdopodobniej się pojawią, natomiast ich skala zależy od decyzji graczy. Na pewno jednak potężne błogosławieństwa nie będą powszechne i trzeba będzie się bardzo postarać, by posiąść takie zdolności.

Czy gracze będą mogli mieć swoich giermków, a może przewidujecie jakiś system rankingu i ceremonię pasowania na rycerza?

Przewidujemy system feudalny, w którym znajdą się i tytułu, i nadania lenne – obopólna korzyść, gdyż senior zyskuje w ten sposób obrońców granic swoich ziem, zaś lennik potężnego sprzymierzeńca na czas niepokoju.

Słyszałam plotki, że planujecie do gry dodać gród Mirmiła… Podobno jeden z graczy widział juz latającego po okolicy Milusia. Możecie to potwierdzić?

Gród Mirmiła – ha, poczekaj na zamek Nienack! 🙂 A na poważnie – bardzo spodobała mi się dawna legenda gdyńska o zamku ukrytym we wnętrzu wzgórza. Kto wie, może taka lokacja pojawi się w grze?

Mounty – rozumiem, że głównym zwierzęciem wykorzystywanym w grze będą konie. A może planujecie wprowadzić także inne rodzaje zwierząt wierzchowych?

Jako że jedna z nacji wzorowana jest na nacjach Bliskiego Wschodu, najprawdopodobniej pojawią się również wielbłądy. Z całą pewnością nie uświadczysz jednak „dosiadalnego” smoka. 🙂

Czy zwierzęta będą mogły być wykorzystywane do walk? Planujecie wprowadzić możliwość oswajania i tresury zwierząt, powiedzmy niedźwiedzi, czy też wilków?

Tresura zwierząt była bardzo ważna w średniowieczu – niemal każdy liczący się ród hodował charty i ptaki łowne. Bardzo możliwe, że taka możliwość pojawi się w Glorii Victis, jednak na pewno w późniejszych etapach produkcji, gdyż wymaga dużej ingerencji w sztuczną inteligencję.

Jak już rozmawiamy o faunie, to w grze już teraz  można znaleźć wiele różnych gatunków stworzeń, z których część jest wzięta z historii fantasy, jak chociażby topielice. Jakie inne unikalne stworzenia planujecie jeszcze dodać do gry i może podzielicie się z czytelnikami BabaGra.pl jakimś wstępnym szkicem?

Topielica, tak po prawdzie, jest naszym połączeniem utopca i nocnicy, występujących w demonologii słowiańskiej. Obecnie pracujemy nad pewną odmianą sukkuba, który również pojawiał się wierzeniach średniowiecznych.

GV-topielica

Istnieje wiele średniowiecznych legend i opowieści. Czy planujecie do gry wprowadzić postaci z tychże opowieści, jak na przykład czarodziejkę Meluzynę czy Smoka Wawelskiego?

Na pewno pojawią się różne stworzenia inspirowane średniowiecznymi legendami, jednak chcemy wyjść poza standardowe ramy i pobawić się trochę konwencją. Bardzo dobrym przykładem jest wspominany w Sadze o Njalu „hamrammir” – w wierzeniach nordyckich człowiek, który posiada więcej niż jeden kształt, mogąc przeistoczyć się w zwierzę, takie jak wilk czy niedźwiedź lub też dysponując nadludzką siłą, która najczęściej objawia się nocą.

Nad czym obecnie pracujecie? Może zdradzicie co nowego zostanie wprowadzone do gry w niedługim czasie?

Pracujemy nad znacznym urozmaiceniem rozgrywki – wprowadzeniem systemu osiągnięć i samouczków wbudowanych w grę, poprawą dynamiki walki przez redukcję opóźnień i dodanie paska siły ataków oraz możliwości ich kolejkowania, a także powiększeniem (dwukrotnym) dostępnego obecnie świata gry. Na nowych terenach znajdzie się nowe, duże miasto, które gracze będą mogli przejmować, a także już niedługo rozbudowywać i fortyfikować. Wprowadzimy także kryjówkę renegatów – oddzielnej frakcji, do której gracze będą mogli dołączyć, by żyć po swojemu, bez ciężaru historii i sporów między Midlandczykami a Ismirami, a nawet zjednoczyć się jako jedna, zarządzana przez nich samych nacja.

Dziękuję Ci bardzo za poświęcony czas i tak na koniec – dlaczego czytelnicy BabaGra.pl powinni zwrócić uwagę na Waszą grę?

Myślę, że przede wszystkim dlatego, iż Gloria Victis jest projektem realizowanym z pasji do gier. Ponadto niezwykle istotne jest dla nas, co o grze i kierunku rozwoju myślą nasi gracze – zdarza się, że zmieniamy koncepcję, ponieważ gracze mają lepszy pomysł. Niezwykle cenimy sobie ich opinie, zwłaszcza że jedynie dzięki nim ten projekt może się rozwijać.

Pozdrawiam wszystkich czytelników BabaGra.pl!

 

Poprzedni artykułUlepszone „wielkie” domy w ArcheAge
Następny artykułA więc co dalej z PlanetSide 2?
23 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
Pikiel

Powiem szczerze, ze mimo swojego zaawansowanego wieku troszke posmutniale, kiedy okazalo sie ze nie bedzie Milusia. Jakby nie patrzec, on oraz Kajko i Kokosz to czesc naszej slowianskiej, sredniowiecznej tradycji.

Aczkolwiek… moze chociaz Jurand ze Spychowa?

PolicMajster

Dobrze zrealizowany wywiad. Mam nadzieję, że będzie więcej informacji na blogu, podawanych w takiej formie.
Gratulacje! Teraz się zastanawiam czy kupić…

Anselmo

Eeeee Miluśia to nie , ja po wzmiance o Milusiu liczyłem , że pojawi się Kapral :).
Bardzo ciekawy jestem co z tego projektu wyjdzie, faktycznie wszechobecnej mangi jest ostatnio za dużo , przydała by się zmiana klimatu.
Jak będzie można zostać katem to wchodzę w ten temat 😛

kapitan_laweta

Dobry wywiad, czekam na wersje steam

ukoms

Zastanawia mnie czy naprawdę znajdą się dziesiątki, setki i tysiące chętnych do tego by prowadzić postacie chłopów – w końcu ktoś będzie musiał to zboże wyhodować, świnie oprawić, kury wypasać, żeby na rycerstwo zapracować. Gdzieś mi się rzuciło swego czasu w oczy, że stosunek rycerzy wśród ludności był promil. Czyli, żeby zrobić sobie małą wojnę… będzie trzeba najmować chamstwo i mieszczaństwo, żeby jaśnie państwo rycerzy wyposażyć. A to z kolei – furtka dla botów.

No, ale z drugiej strony – brak smoków w roli wierzchowców jest jak najbardziej słuszną koncepcją! 😀 Co prawda chętnie bym zerknął na Milusia i popatrzył jak Kajko z Kokoszem na nim fruwają w te i nazad, ale z drugiej strony – smok to smok. Jakim cudem komuś się w głowie mieści taka potęga… z wędzidłem w paszczy i uzdą w ręce człowieka… Smoka należy się bać, a nie na nim jeździć 🙂

bartold

Masz rację, zachowanie rzeczywistych proporcji byłoby furtką dla botów… i nudne. 🙂 Dlatego ekonomia dostrajana jest do faktycznego odsetka graczy, którzy chcą zajmować się szeroko rozumianym craftingiem.
Smok – ano, nie po to te monstra były tak monstrualnie monstrualne, żeby byle parobek na end levelu ich dosiadał. 😛

bartold

My też! 🙂

bartold

Kiedyś pewnie dodamy tego kata.

bartold

Jako ślepy łucznik? 🙂

balrogos

Moze kupie ale penwie znowu sie zawiode pewnie w walkach brak dynamiki ciał graczy agi miecza itp chodiz o fizyke walki.i wyprowadzanie ciosów.

Ed

Co do dynamiki walki, słyszałeś Bartoldzie o Dark Souls? Jeśli nie, to natychmiast to zobacz.
Nie polega to tylko na szybkości animacji i redukcji opóźnień.

kapitan_laweta

dark souls piekna gra w swoim gatunku, psuje ja jedynie troche coop ktory niby jest a go jednak nie ma 🙂

Pikiel

Nawet jako NPC, dajacy epicki quest na znalezienie corki. Mozna z tego zrobic historie jak o Don Kichocie, gdzie szukamy tej corki a ona tak naprawde nie istnieje.

balrogos

Czyli np jak kopne wroga w gloria victis czy na niego zaszarżuje z tarcza istnieje szansa na zachwianie rownowagi i w efekcie np takiego w ciezkiem zbroji plytowej przewroce waga takiego pancerza uniemozliwa mu wstanie czy sensowana walke ppodczas pobytu na ziemii i wtedy z dosc latwo bede mogl wroga zabic?

Rozumiem ze wyprowadzanie ciosów zachowuje dynamizm?wiec nie wyprowadze nagle ataku z prawej skoro zaczalem atak z lewej bo moment broni mi to uniemozliwia?

bartold

Oczywiście, znam DS. Tu już wchodzimy w nieco inną sferę – ale redukcja opóźnień kontrolera i poprawa animacji tak czy siak są konieczne. 🙂

Wabciu

W zbroi płytowej po przewróceniu nie ma żadnych problemów ze wstawaniem. To mit który powstał ponieważ wstawanie utrudniała zbroja turniejowa która była dość specyficzna i nie była używana w bitwach. Ciężar zbroi płytowej bardzo dobrze rozkładał się po całym ciele nie krępując ruchów. Paradoksalnie to kolczuga była bardziej niewygodna i cięższa w użytkowaniu (cały ciężar spoczywał na barkach). Ale płytówka była też bardzo droga i nie każdego rycerza było na nią stać.

ctx2

Pakowanie wierzeń i postaci słowiańskich nawet podkolorowanych ma sens,myślę że nawet można pakować niektóre elementy historii Polski, temat jest atrakcyjny dla osób znużonych obecnymi mmorpg oraz dla czytelników fantasy.
Połączenie takiego Gohica z np archlordem do ep2-3 (czyli nie kolorowo-słodki) jest mocno kuszący i wieszczy sukces.

balrogos

No nie wiem koledze kiedys zalozyli pelna plytowke i nie mogl wstac 😀 tak czy siak bedzie latwiej jegomoscia przewrocic szarza z tarczy tak bo srodek ciezkosci ma wyzej.

balrogos

Nie po prostu byl pokaz i kolega sie zglosil na chetnego 🙂 a ja bylem za duzy.

balrogos

Co do zbroji z filmikow juz nie pamietam z jakiej epoki byl to dokladnie pokaz ale zbroja byla bardziej przypakaowana i wygladala na ciezsza niz te na youtube. A kolega jednak i tak nie dal rady wstac 😀

Locke Lamora

Kolega najwidoczniej niesamowicie cherlawy lub anemik 😉 Oczywiście noszenie i walka w takiej zbroi wymaga jakieś tam krzepy jednak to o czym piszesz do najzwyklejszy mit.
Zbroja płytowa rozkłada się ciężarem na całym ciele, a wiele jej elementów np nagolennice są przytwierdzone do nóg, nałokietniki to rąk idt.