Divergence: Online to kolejne MMORPG, po Project Gorgon, które tworzone jest przez dwuosobową ekipą zapaleńców.

Na przełomie września i października, projektanci tej gry próbowali zebrać fundusze na IndieGoGo, ale niestety kampania nie zakończyła się sukcesem. Nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło, bo Divergence: Online znalazł bardzo duże poparcie wśród graczy na Steam i otrzymał od nich w przeciągu trzech dni zielone światło.

Porażka na IndiGoGo nie zniechęciła Ethana Casnera i w przeciągu ostatnich dwóch miesięcy zoptymalizowano grę oraz wprowadzono wiele ulepszeń, w tym system walki. Oczywiście, nadal jest to gra w fazie Alpha i należy liczyć się z wieloma niedoróbkami, ale trzeba powiedzieć, że zapowiada się ciekawie:

  • Jeden serwer dla wszystkich graczy oraz dodatkowy PvE z opcjonalnym PvP.
  • Ogromny świat – 250 km kwadratowych.
  • Zasięg widoku do 6 km na maksymalnych ustawieniach graficznych.
  • Kilka biomów, w tym umiarkowane lasy, jałowa pustynia, stepy, łąki, tundry i środowiska obce.
  • 8 grywalnych ras – 13 jeśli liczy się 5 dostępnych ras ludzkich.
  • Otwarte PvP bez wyjątków na serwerze PvP.
  • Ograniczona permanentna śmierć w grze – uzależnione od regionu i tego co zabilo gracza (permadeath).
  • Ponad 40 profesji, które mogą być mieszane i dopasowywane do wymagań gracza.
  • System konstrukcji bazujący na wokselach.

W tej chwili dwuosobowa ekipa Divergence: Online oczekuje tylko na akceptację ze strony Valve i w każdym momencie może ruszyć sprzedaż tej gry w programie Steam Wczesny Dostęp. W momencie premiery gra kosztować będzie 40$, ze zniżką na 30$. Zgodnie z zapewnieniem twórców, wszystkie te fundusze przeznaczone będą na dalszy rozwój gry.

Poniżej emotki jednej z „ras” jaką będą mogli wybrać gracze – syntetyk.

Poprzedni artykułBabciaGra? Seriously?
Następny artykułCzy 2016 będzie rokiem PlanetSide 2?