Jeszcze w tym tygodniu gracze ARK: Survival Evolved spodziewać mogą się kolejnej aktualizacji, która wprowadzi do gry Terror Bird, hak na linie oraz możliwość tworzenia aliansów pomiędzy plemionami.
Kolejne przewidywane na luty aktualizacje wprowadzą nowe stworzenie – Wielkiego Bobra, kajdanki, pierwsze 3 bossy oraz ich areny, jaskinie w środowisku śnieżnym i bagienne.
Premiera ARK na Xbox One okazała się prawdziwym sukcesem i studio WildCard zmuszone było uruchomić kilkaset dodatkowych serwerów aby uporać się z kolejkami – dziennie do gry loguje się ponad 100.000 posiadaczy tej platformy. Niestety, zgodnie z wywiadem udzielonym przez Jesse Rapczaka jednego z założycieli studia WildCard, PlayStation 4 pozwala tylko nielicznym grom na uruchomienie wersji „wczesnego dostępu” na tej platformie i ARK nie jest jedną z nich. Oznacza to, że ARK na PS4 pojawi się najprawdopodobniej dopiero po oficjalnej premierze gry na PC – no chyba, że Sony zmieni zdanie. Co ciekawe, ekipa WildCard oraz Microsoft pracują nad możliwością uruchomienia prywatnych serwerów Xbox, które tworzone mogłyby być na konsolach posiadanych przez graczy.
Wielu graczy zarzuca ekipie ARK w ostatnim czasie, że zamiast skupić się na pracach nad optymalizacją, co chwilę wprowadzają kolejne aktualizacje, a co za tym idzie znacznie obniża się wydajność gry. Zgodnie ze słowami Rapczaka, jest jeszcze wiele funkcji i nowości, które mają zostać dodane do ARK, takie jak na przykład ruiny i wiele nowych stworzeń. Dopiero po wprowadzeniu tych rzeczy studio WildCard zacznie pracować nad optymalizacją gry – na ten moment jest to nadal etap Alpha, a to oznacza, że przed fanami tego tytułu jest jeszcze wiele zmian…
Przed nami Walentynki, a co za tym idzie – gracze mogą spodziewać się nowego zabawnego eventu… Czyżby zakochane Dodo?
W międzyczasie ekipa ARK: Survival Evolved zaprezentowała w styczniu kilka kolejnych zwierząt, jakie pojawią się w grze:
Ale dawno tego nie odpalałem, fajnie byłoby złożyć z nowu drużynę i pograć pare wieczorów