Udało się Wam – przyznaję się bez bicia… Sprowadziliście mnie na złą drogę…
Nie sądziłam, że to możliwe, ale byłam w błędzie 😀
Chciałabym jednak Wam podziękować – gdyby nie Wy, chyba nigdy bym się na to nie odważyła i nie miała okazji zobaczyć jak fajnie wygląda kryjówka przestępców 🙂
A to wszytko wina braku miejsca w plecaku i potrzeba szybkiego zarobienia kasy..
Co do gildii, to myślę nad jej nazwą, bo wbrew pozorom jest to bardzo poważna decyzja. Waham się pomiędzy klasycznymi TurboGroszkami, a Smerfy Atakują, Masz Babo Placek czy też Lelum Polelum… Ech te decyzje… No chyba, że podrzucicie mi jakąś inną oryginalną i wesołą nazwę pasującą do Tamriel, którą mogłabym wykorzystać?
Może coś pod klimat: Grochem i Kowadłem (lubisz krafting i gadering)? 😀
„Ciemna strona mocy…
Udało się Wam – przyznaję się bez bicia… Sprowadziliście mnie na złą drogę…”
„GdzieDiabelNieMozeTamBabePosle” >:D
…
Garbate Aniołki 🙂
Ejjj !!! Tylko nie garbate dobra? 😛
Masz Babo Placek to mój faworyt!
a można będzie się do Twojej gildii zapisać?
No zawsze i wszedzie 🙂
Wiesz, „Babagra” (czytane jako jedno słowo) brzmi w sumie całkiem egzotycznie, a przy okazji robi reklamę…