W Armored Warfare Chieftain MK6 jest specjalnym czołgiem 5 poziomu i nie można go odblokować, ani kupić. Macie jednak szansę zdobyć go tutaj!
Chieftain MK6 jest czołgiem podstawowym 5 poziomu. Od regularnego MK5 różni się dwoma rzeczami:
- Kamuflażem na wieży
- Załogą na 5 poziomie
W kwestii modułów Chieftain MK6 jest identyczny ze standardowym MK5 za wyjątkiem odblokowanych modyfikacji, wyrzutni granatów dymnych i ulepszonego systemu kierowania ogniem.
Do rozdania mam 3 kody na ten czołg i oto co musicie zrobić: zaskoczyć mnie i to w pozytywnym tego słowa znaczeniu.
Jestem zmęczona wymyślaniem zadań, dlatego też zostawiam to… Wam. Trzy najbardziej kreatywne i pozytywnie zaskakujące komentarze, nagrodzone zostaną przeze mnie kodami na ten pojazd.
Macie czas do niedzieli 1 maja, do godziny 22:00. Wyniki podam w poniedziałek 2 maja, po godzinie 22-giej czasu polskiego, w komentarzu do tego posta ?
Z osobami, które zwyciężą skontaktuję się poprzez maila podanego przy rejestracji w Disqus. Macie 7 dni na odbiór nagród – po tym terminie przepadają!
Armored Warfare to darmowa zręcznościowa gra MMO, w której gracze toczą walki korzystając z czołgów i innych pojazdów opancerzonych.
Przy tym screenie nic pisać nie trzeba wystarczy spojrzeć na pejzaż nieba, a mi jedynie tego mk6 trzeba:)
Wiem ze może dostane xd 😀 Na naszego pięknego PL 01 trzeba uzbierać bo on jest jak oddech teściowej zabija na hita xd 🙂
No to masz! 🙂
Stoi w garażu Chieftain Mk 6,
Ciężki, ogromny, aż chce go się zjeść.
Stoi i sapie, mruczy i dmucha,
W przód dzielnie sterczy ogromna lufa.
Buch – jak gorąco!
Uch – jak gorąco!
Już ledwo sapie, już ledwo zipie,
A jeszcze Miramon AP’ki mu sypie.
Retrofity do niego podoczepiali
Stabilizator i Kevlar Wiring,
I pełno ludzi w pancernej twierdzy:
Kierowca sprawdza czy silnik nie śmierdzi,
Tu ładowniczy już pocisk trzyma,
Wraz z celowniczym są jak rodzina,
Z przodu armata – o! jaka wielka!
Niższy tier dla niej to mała pchełka.
Na wieży siatka jest maskująca,
Pod każdym kołem żelazna gąska!
Lecz choćby przyszło tysiąc atletów
I każdy zjadłby tysiąc kotletów,
I każdy nie wiem jak się wytężał,
To nie udźwigną, taki to ciężar.
Nagle – klik!
Obraz – znikł!
Bitwa – buch!
Chieftain – w ruch!
Najpierw – powoli – jak żółw – ociężale,
Ruszyła – maszyna – przez pole – ospale,
Szarpnęła swe tony, napiera z mozołem,
I kręci się, kręci się koło za kołem,
I biegu przyspiesza, i gna coraz prędzej,
I dudni, i stuka, łomoce i pędzi,
A dokąd? A dokąd? A dokąd? Na wprost!
Po torze, po drodze, przez wąwóz, pod most,
Przez góry, przez łąki, przez pola, przez las,
I spieszy się, spieszy, by zdążyć na czas,
Do taktu turkoce i strzela, i wali,
Jak gdyby to była balerina ze stali,
Nie ciężka maszyna, zziajana, zdyszana,
Lecz fraszka, igraszka, zabawka blaszana.
A skądże to, jakże to, czemu tak gna?
A co to to, co to to, kto to tak pcha,
Że pędzi, że wali, że strzela buch, buch?
To klawisz 'W’ wprawił to w ruch,
To klawisz, co impuls z palców do serwera,
A serwer na ekran swój wpływ wywiera.
Strzelają, fragują, i Chieftain się toczy,
I koła turkocą, i puka, i stuka to:
Tak to to, tak to to, tak to to, tak to to!…
Za kod Mk6 zapraszam na dlugi weekend do Trojmiasta nad morze.mam woony pokoj do konca przyszlego tygodnia, nie mozesz byc uczulona na koty i tyle. Pozdrawiam
Jadę czołgiem mk6, zaraz strzelę sobie gdzieś
Jadę, patrzę a tam ktoś jedzie czołgiem mi na złość
Więc celuję w niego już, strzelam i odparowuje gość
Bo mam czołguś mk6 i każdego mogę zjeść 😀
Po prostu miałem słaby dzień…Poprzednie też takie sobie. Zatem może randka z Chieftainem na pocieszenie? Adres – Ziemia, Układ Słoneczny, Droga Mleczna, Supergromada Laniakea…
A jeśli nie, to świat i tak się nie zawali -_-
Piszę z przyszłości, która jest dla mnie przeszłością odwzorowaną w teraźniejszości.
To bardzo proste.
Wszystko przez Chieftaina.
Żeby wygrać konkurs musiałem przenieść się w przyszłość, co nie jest trudne, bo wystarczy cierpliwie poczekać.
Przeczytałem wszystkie komentarze i wróciłem tydzień wstecz, żeby spokojnie wymyśleć najlepszy. To było o wiele trudniejsze, bo musiałem poprzekręcać zegary i z powrotem przyklejać kartki z kalendarzy.
Tak więc spokojnie myślałem nad wpisem i przypomniałem sobie, że zapomniałem, co mam zrobić, bo w tej teraźniejszości jest przeszłość, czyli konkurs będzie w przyszłości od teraz. Żeby sobie o nim przypomnieć musiałem wrócić do przyszłości.
Jak się długo śpi, to przyszłość jest zaraz po wczoraj.
Myślę, co tu zrobić, żeby wygrać i powoli do mnie dociera, że kiedyś już to wymyślę, więc wystarczy, że się zrelaksuję i poczekam na czas kiedy właściwa myśl wpadła mi do głowy. Problem w tym, że ten moment może być teraz, które dla mnie jest wczoraj lub jutro. Żeby to sprawdzić, musiałem poruszać się z prędkością światła, bo dla światła zawsze i wszędzie jest teraz.
Jak rozpędzić się do prędkości świetlnej bez własnej NASA lub Star Treka?
Prościutko!
Wystarczy latarka.
Kiedy zrzucisz z dachu latarkę, to sobie ona spada. Kiedy zrzucisz z dachu zapaloną latarkę, światło spada z prędkością zapalonej latarki. Czasoprzestrzeń!
Skoczyłem.
W połowie siadły mi baterie. Przegoniłem światło i jestem dużo wcześniej niż teraz.
Mieszko pozdrawia i prosi, żeby przekazać, że nie jest I, bo dali mu imię po dziadku.
Baterie, gdyby były dostępne i tak kosztowałyby fortunę, a na świeczce nie rozpędzę się bardziej niż pięć pacierzy w każdą stronę.
Wlazłem do groty, zdmuchnąłem świeczkę i… czarna dziura!
Przez rozdarcie podszewki wszechrzeczy znów jestem teraz, tyle że wcześniej, niż później, czyli o jedno już na lewo. I zgubiłem latarkę.
Miałem moment napisania super komentarza w zasięgu ręki, lecz zdarzy się on jutro, które dla mnie będzie wczoraj.
Piszę z przyszłości, która jest przeszłością, a wszystko przez Chieftaina…
O wiele prościej byłoby dać mi ten kod, żeby przeskoczyć pętlę czasową i uratować wszechświat, bo kontinuum i takie tam, zatem wszyscy tkwimy w osobliwości, a Mieszko wyciąga średnio cztery fragi na bitwę, w dodatku Chieftainem! Skąd go ma, bo nie ode mnie?
Dlatego piszę z przyszłości.
Witaj. Czy jeszcze jest mozliwosc i sposob by Cie zaskoczyc czymkolwiek ???? Zaskoczeniem byloby moc usiasc i pokierowac Mk6. Marzenia ponoc sie spelniaja. No i napewno bylby to super relax po dniu pracy przez 2 godz jak czas na to pozwoli. A i tez sentyment do bryta. Moze to nowy Robin na polu walki ???
Może kawał? 😀
Co mówi umierająca prostytutka?
Długo już nie pociągne xdd
Jak blondynka robi dżem?
Obiera pączka 😀
I love you! kocham Cię! That is my surprise 🙂
Jaka jest gra Armored Warfare?
Wczołgająca.
A tu taki suchar 😀
Czemu ten pluton tak krzywo stoi?!? – pieni się kapral.
– Bo ziemia jest okrągła – mówi jeden z żołnierzy.
– Kto to powiedział?!?!
– Kopernik.
– Kopernik wystąp!
– Przecież umarł.
– Czemu nikt mi o tym nie zameldował?
Piękno współczesnego świata ukryte jest głęboko w zakątkach, których człowiek nie odwiedza zbyt często. Nie sądzisz? Po głębokim zastanowieniu można dojśc do wniosku, że człowiek i jego ekspansywna polityka wobec dobra jest swego rodzaju katalizatorem piękna. Wiem, brzmi to wywrotnie, ale … gdyby piękno nie było niszczone tylko powszechnie dostępne to nie było by pięknem. Byłoby pospolitością. Teraz idąc do lasu w środku wiosny (albo parku) człowiek zachwyca się każdym litkiem. Każdym ździebełkiem trawy (dzisiaj widziałem dorosłego mężczyznęfotografującego na kolanach jakiąś tyci tyci roślinkę!). Sam zrobiłem sobie zdjęcie parku. Był taki soczyście zielony. Myślisz, że ludzie pierwotni którzy mieli tej zieleni, tego piękna pod dostatkiem też się nim tak zachwycali? A my bierzemy swoje małe dzieci aby im pokazac jak zycie wybuch, jak rośliny zalewaja szarą przestrzeń i „chlapią” ferią kolorów tam gdzie jeszcze chwile temu była chlapa mi szarobure coś. Wyjdz na dwór, otwóz oczy, rozłuż ręce i … poczuj spokój i piękno świata.
Kody na MK6 otrzymają: kicimiyazawa, ulmus_montana, R4aptowny.
Graty! Kody wyślę na maile jutro do południa 🙂