Mam słabość do smoków, a jeśli takowe pojawiają się w jednej z moich ulubionych gier – The Elder Scrolls Online, to nie mogę się im oprzeć. Tyle tylko, że przez kilka ostatnich dni mam dylemat czy rzeczywiście są to smoki…
Widzicie, Elsweyr płonie… Potężny i nieco nierozgarnięty mag Abnur Tharn, niechcąco uwolnił z długoletniej niewoli ziejące ogniem bestie i „w podzięce” zaatakowały one ojczyznę Khajiitów. Stworzenia te wyglądają naprawdę majestatycznie i wystarczy zobaczyć je szybujące w powietrzu, by po prostu zachwycić tym widokiem.
I wszystko pięknie i ładnie, gdyby nie prześladujące mnie słowa Anioła sprzed kilku dni: „to nie są smoki„.
I niestety ma on chyba rację.
Przez ostatnie kilka dni sporo się naczytałam o tych mityczne stworach. Wszyscy wiemy, że smoki to wielkie podobne do węży/ jaszczurek legendarne istoty. Wierzenia z nimi związane różnią się drastycznie w zależności od regionu, ale w kulturach zachodnich przedstawiano je jako skrzydlate, inteligentne, czworonożne i zdolne do zionięcia ogniem bestie. I o ile w kulturze Wschodu smoki nie posiadają skrzydeł, to nadal są istotami czworonożnymi o ponadprzeciętnej inteligencji.
Dwunogie stworzenia podobne do smoków to Wiwerny.
Wiwern przestawiany jest zwykle jako kilkumetrowej długości gad, z jedną parą nóg uzbrojonych w szpony i parą błoniastych skrzydeł, z długą szyją i ogonem, często zakończonym harpunim, jadowitym grotem. Niekiedy z podobnym grotem na końcu przedstawiany jest język wiwerna.
I teraz mam dylemat, bo nie wiem w końcu czy walczę w Elsweyr ze smokami, czy po prostu z nieco przerośniętymi wiwernami.
Jakby nie było, to i tak bestie te wyglądają cudnie i mam nadzieję, że pojawią się w innych regionach Tamriel, siejąc na swej drodze jeszcze więcej zniszczenia. Tak, wiem jak to brzmi, ale widok jest cudny…
A jak Wy myślicie – smoki to, czy wiwerny?
Cześć 🙂
Według definicji heraldycznej podział na wiwerny i smoki zgodnie z ilością odnóży zaistniał na Wyspach Brytyjskich ale nie obowiązywał w innych państwach europejskich (stąd choćby dwu- i czworonożne smoki w herbach polskich miast).
Wiwerny jednak zwykle są opisywane jako dzikie bestie a smoki zazwyczaj są dość inteligentne aby opanować język/i innych istot czy nawet magię. Wiwerny raczej nie zieją ogniem, kwasem czy czym tam jeszcze, natomiast dla smoków to niemal ikoniczna zdolność.
Tak więc zagrożenie jest realne – Elsweyr zaatakowały SMOKI a nie jakieś podfruwajki 🙂
Oj masz Kinya wydumane dylematy. Kraina Tamriel jako taka też nie ma odpowiednika w rzeczywistości, czy też legendach, wiec stworzenia ją zamieszkujące twórcy mogą sobie kreować jak im się podoba. Nawet umieścić tam jakieś pluszowe stworki z pięcioma głowami i nazwać je smokami.
Czepiasz się na siłę trochę. 🙂
PS
a Anioła nie słuchaj, to że również ma skrzydła nie oznacza zaraz, że zna się na smokach… ;p
Dawno dawno temu… tak zaczynają się baśnie i legendy, a w nich powstały mityczne stwory. Przez wiele dekad istniały w świadomości aż wytworzył się swoisty świat mitycznych stworzeń. Był on przekazywany z pokolenia na pokolenie formie bajan ustnych, a każde stworzenie miało swoje cechy którymi się odróżniało i własna nazwę. Az przyszedł wiek XX… i popkultura filmowa… później internetowa… i już nic nie jest tak jak dawniej… Kiedyś każda kultura miała jasno opisany wygląd swoich smoków… a teraz… jaka wyobraźnia takie smoki… i dlatego wiverny są „smokami” ;P
U nas to byłby wiwerny (w Europie) – nawet nie przerośnięte, po prostu wiwerny.
Na bank to nie są smoki azjatyckie 😀
To są po prostu smoki ES 🙂 tak ich świat prezentuje ów smoki 🙂 no i jakoś inteligencją chyba nie błyszczą 🙂