Miniony weekend nie należał do najspokojniejszych, a to wszystko zasługa Amazon Games Studio i ich pierwszej produkcji – New World.
A patrząc na to ile były pracowników z SOE/ Daybreak Games tam pracuje (wliczając w to Community Managerów), to chyba musimy się przyzwyczaić do tego, że wszelkie kontrowersyjne informacje będą pojawiać się w piątkowy wieczór. Jakby to mogło ustrzec ich przed dramą…
No więc cóż takiego strasznego śmiało zrobić Amazon Games Studio?
Otóż w najnowszym komunikacie poświęconym rozgrywce PvP ogłoszono, że studio odeszło od zasad funkcjonujących w trakcie Alpha testów. Dzięki temu ma być rozsądniej, bezpieczniej i przyjemniej dla takich graczy jak ja, którzy nienawidzą dzisiejszego PvP. I właśnie dzięki tej zmianie, ja oraz wiele innych osób, które dotychczas nie były zainteresowane tym tytułem, z ciekawością zaczęło się mu przyglądać.
PvP nadal będzie istnieć w New World, ale ograniczone zostało do trzech elementów:
- oficjalnie wypowiedziane wojny pomiędzy klanami;
- zaplanowane wojny o terytoria 50 vs 50 ograniczone czasowo;
- a także obopólna zgoda graczy (czyli pojedynki).
Jak się można było spodziewać, bardzo głośna mniejszość w postaci fanów PvP, poczuła się urażona tą zmianą. No bo przecież jak Amazon śmiał spojrzeć na przyszłe finanse i preferencje osób grających w tego typu produkcje, i zrezygnować z pełnego PvP?! Bo przecież MMO z pełnym PvP odnoszą tak wielki sukces na rynku, że każdy inny rodzaj rozgrywki jest skazany na porażkę… Hmmm tylko jakoś nie mogę sobie przypomnieć MMO z full PvP, które odniosłoby sukces.
Nie oszukujmy się, najpopularniejsze – i najlepiej zarabiające – gry MMO na świecie, skupiają się głównie na rozgrywce PvE, a PvP istnieje w nich jako dodatek. MMO z full PvP są niszowymi tytułami i nie przynoszą swoim twórcom milionów. (Tylko nie dawajcie mi przykładów z gatunku battle royale, bo to zupełnie co innego).
Dlaczego taka nagła zmiana w podejściu? Okazuje się, że wiele początkujących osób biorących udział w Alpha testach skarżyło się na ciągłe „gankowanie” przez silniejszych i dobrze już wyposażonych graczy. Bo przecież to takie zabawne, zabić nowego gracza i dopisać to do listy swoich wielkich osiągnięć.
Negatywny odzew był na tyle duży, że Amazon Games Studio podjęło decyzję o wycofaniu się z wcześniejszych twierdzeń, iż w New World PvP będzie wszechobecne.
Powiem Wam, że o ile cieszy mnie odejście od pełnego PvP, to nie jestem pewna, czy zmiana ta wyjdzie także na dobre graczom preferującym rozgrywkę PvE. Owszem będzie można bezpiecznie eksplorować, zbierać surowce, budować, walczyć z przeciwnikami, wliczając w to bossów. Niestety, nie będzie misji, rajdów, dungeonów i innych tego typu rzeczy, które pozwolą na dłuższy czas utrzymać zainteresowanie tym tytułem. Przynajmniej na starcie, bo z czasem mogą zostać dodane.
No cóż, trzeba będzie poczekać do premiery zaplanowanej na maj 2020 i zobaczyć, co z tego wyjdzie.
A jak Wam podobają się te zmiany?
Zmiana jak dla mnie na plus, jak pozwiedzam porobię całą zawartość PvE to cyk włączam tryb PvP i biore udział w zabawie. Tak gra dla mnie była skreślona przez to że wiem jak wyglada open world PvP i że opiera się tylko i wyłącznie na gankowaniu (zanim mnie zakrzyczycie przejrzyjcie swoje akcje PvP najpierw)
Świetna wiadomość :). Na pewno zagram.
Pitolenie. Terra Online umarła bo wywalili PvP. Jest teraz obecnie w takiej formie jak planują w New World. Zadziwię was, PvE graczy jest znacznie mniej i to właśnie oni są tymi którzy najwiecej drą ryja. PvP i PvP/PvE to >50% bazy graczy. Na TVGry kiedyś zrobili materiał dlaczego gry stworzone jako PvE/PvP umierają gdy zabrać im PvP.
Sam głosowałem przeciwko PvP po alphie…średnio mile biegać z kijem i spotykać dozbrojone postaci które gankuja na początkowych strefach, a pozniej ich nie spotkasz podczas wojen gildii
Bardzo dobrze. Nie lubię PvP w tego typu grach bo zwykle sprowadza się ono do „offline riding” gdzie nawet nie mam jak się bronić i tylko loguję się by stwierdzić, że wszystko straciłem (dlatego w ARKu gram tylko na serwerach PvE).