Survivale: grudniowe zmiany i nowości, które mogliście przegapić

3

Wprawdzie grudzień już dawno za nami, ale w ferworze świątecznych zakupów i przygotowań, mogliście przegapić aktualizacje, jakie trafiły do Waszych ulubionych survivali. A było tego naprawdę sporo: nowe mapy, rozszerzenia, fabuła, miasta, czy też funkcje. Poniżej znajdziecie te według mnie najważniejsze.

13. SURVIVE THE NIGHTS

Grudzień był także ciężkim miesiącem dla studia AZ Interactive. Pod koniec listopada Survive the Nights w końcu wkroczył w fazę alfa testów, a to oznacza wiele poprawek.

Jeśli chodzi o nowości, to w ostatnim miesiącu dodano nową broń, możliwość przechowywania rzeczy w samochodzie oraz ulepszono system rzemiosła. Prócz tego zombie są teraz bardziej wyczulone na dźwięki i światło, a do tego szybciej przebijają się przez niezabezpieczone okna.

THE ISLE

The Isle to cudnie wyglądający i wysoko oceniany survival, w którym gracze wcielają się w jedno z dostępnych prehistorycznych stworzeń. Jako dinozaur trzeba wykorzystać swoje naturalne zdolności i zmysły, by nie tylko skończyć jako czyjś posiłek, ale stać się silniejszym.

Prócz innych stworzeń, na serwerze znaleźć się może nawet 100 graczy, dlatego też tak ważne w przetrwaniu jest tworzenie stad, obrona potomstwa, a także polowanie i zdobywanie nowych terytoriów.

Po długim milczeniu, twórcy The Isle opublikowali nowy zwiastun, na którym zaprezentowano nową mapę oraz stworzenia, jakie w niedługim czasie trafią do gry. Trzeba powiedzieć, że nowa mapa wygląda cudnie.

Poprzedni artykułThe Division 2 ujawnia zawartość Epizodu 3 i zarys planowanych zmian
Następny artykułThe Division 2: Turbogroszki na straży bezpieczeństwa Agentów
3 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
ghoulas

Hmmm kilka gier dzieki temu dodałem do listy życzeń. Poczekam aż będzie na nie jakieś fajne promo.

Biurokrata

Subsistence wygląda całkiem fajnie. 🙂

Zhar

DayZ – 100% (Na nowej mapie rodzinne miasto i 2 wioski z okolicy)

Conan – 101% (Po prostu wciągnęło + server)

NMS – 50/50 (zobaczymy bo … syntezator muzyczny to kpina ale miło się lata po planetach).

Reszta nicht interesiren 😉