Minęło już kilkanaście dni od kiedy zakończyło się specjalne wydarzenie w New World, dzięki któremu tysiące ludzi na całym świecie mieli szansę wypróbować to MMO.
W międzyczasie ukazały się także dwa interesujące wywiady z developerami New World, podczas których podzielono się z nami informacjami dotyczącymi kolejnych kroków dla tej gry, przyszłości, a także integracji z platformą Twitch.
W pierwszym z wywiadów, Michael Willete, szef działu „World Experience Team„, podzielił się ciekawą informacją na temat wersji New World, którą mieliśmy szansę wypróbować podczas niedawnego wydarzenia: była ona sprzed kilku miesięcy. Nie oznacza to jednak, że w dniu premiery spodziewać się możemy drastycznych zmian. Wręcz przeciwnie.
Developerzy skupili się obecnie na stopniowym ulepszaniu istniejących funkcji, bardzo mocno biorąc pod uwagę opinię graczy – to między innymi jeden z powodów, dla których zdecydowano się na udostępnienie gry większej ilości użytkowników. W ciągu kolejnych kilku miesięcy twórcy mają w planach między innymi zmienić misje, dodać nowych przeciwników oraz wprowadzić wizualną różnorodność – zarówno pomiędzy stworami, jak i biomami.
Warto dodać także, że premiera New World to zaledwie początek praz nad tą grą, a w przyszłości spodziewać się możemy regularnych aktualizacji, wliczając w to „znaczące wydarzenia”. No i mapa ma być „znacznie większa”.
W kolejnym wywiadzie, dyrektor New World – Scot Lane, wyjaśnił, że developerzy starają się połączyć w tej produkcji wiele gatunków gier, a dzięki dodatkowej integracji z Twitch.tv – wliczając w to rozpoznawanie streamerów i dołączanie do ich grup oraz klanów – mają nadzieję zainteresować nią sporą rzeszę graczy.
Najciekawsza informacja związane jednak jest z wyborem okresu, w którym osadzona została akcja New World: połowa XVI wieku. Jego zaletą jest to, że łączy on w sobie ostatnie lata mieczy, zbroi płytowej i tarczy, ale jest to także początek używania muszkietów i broni palnej, co pozwoliło na wprowadzenie wielu ciekawych rozwiązań. A jeśli do tego dodamy magię oraz fakt, że położenie wyspy Aeternum sprawia, iż jest ona jakby wyrwana z czasu, to oznacza to, że developerzy będą mogli swobodnie dodawać do gry technologie zarówno z przeszłości, jak i przyszłości, dzięki czemu mogą nas nieźle zaskoczyć.
Kolejne testy New World zaplanowane zostały na listopad, jednak objęte one zostaną klauzulą poufności, a dostęp do nich będą mieć tylko wybrane osoby. A my możemy mieć nadzieję, że sukces niedawnego wydarzenia sprawi, iż ekipa Amazon Games Studio nieco zrewiduje swoje plany i jeszcze przed premierą New World pozwoli nam pograć. Trzymam kciuki!
Nie wiem jak Wy, ale ja tęsknię za rąbaniem drzewek…
Czytaj więcej: New World – nieoszlifowany diament z szansą na sukces