Instytut badań nad rasami, cz.1 – Krasnoludy

Jak doskonale wszyscy wiedzą, a Ci co nie wiedzą, to zaraz się dowiedzą, w EverQuest 2 mamy 19 ras do wyboru.  Do tego 24 klasy, czyli w sumie 456 możliwych kombinacji. No jeśli weźmiemy pod uwagę jeszcze płeć, to kombinacji będzie 912! Które inne MMO daje nam taką możliwość ja się pytam?!
No dobra, a co, jeśli w jakiś sposób nie możemy rozpoznać płci? No na przykład u takich krasnoludów? Przecież wedle podań i mitów krasnoludzkie baby wyglądają tak samo jak płeć męska i też mają brody! I skąd ja mam wiedzieć, że Pikiel, Throin czy też Rytel to faceci? A może oni są babami i sami o tym nie wiedzą?

Postanowiłam zrobić „research” na temat krasnoludów. Tak, tak, znam takie mądre słówko… No i co mi wyszło? Ano krasnoludy to jedna z wielu ras człeko-podobnych zamieszkujących Norrath, uparciuchy, skąpcy i przyjaciele naszych pieniędzy, właściciele skarbców i kopalni, górnicy, miłośnicy serów pleśniowych i piwa, użytkownicy toporów i młotów, a także monopoliści w handlu złomem. Z chęcią zaopiekują się naszym złotem. W rzeczywistości od złota bardziej kochają żelazo, ale jest częstsze i trudniej pisać o nim pieśni…

ZAINTERESOWANIA:

• Swoje złoto,
• Nie swoje złoto,
• Jeszcze więcej złota,
• Ogólnie pojęte złoto,
• Żarcie, a w szczególności:

Z innych zainteresowań:

• przekleństwa,
• brody,
• piwo,
• mordobicie,
• bicie elfów,
• kąpiele z włochatymi kobietami,
• pochędożka,
• no i to co najważniejsze: WOJNA! i to co z nią związane czyli, młoty, topory oraz tarcze

Z innych rzeczy, które wyczytałam to to, że krasnoludy zajmują się niby przemysłem wydobywczym. Piszę „niby” bo jak żyję to nie widziałam w Norrath ani jednego krasnoluda co to biega za skałkami i korzonkami, a jeśli nawet to zrobi, to po 10 minutach jest aż czerwony na twarzy z wściekłości, że ON wielki kransolud macha kilofem! W Norrath zamieszkuje  jakiś dziwny odłam krasnoludów, mówię o tym z doświadczenia zdobytego przez tyle lat.

Pytanie zasadnicze, czy krasnoludy lubią zabawę? Na to nie znalazłam niestety jednoznacznej odpowiedzi. Jestem jednakże pewna, iz jeśli chodzi o tańce i swawole to elfy nie mają sobie równych…

A jeśli chodzi o to, co krasnoludy niby lubią najbardziej PIWO? Owszem, wszyscy przez mnie badani (czyt. przesłuchiwani) lubią ten trunek, ale niestety nie wiem czy są w stanie w „tej zabawie” pobić elfy i barbarzyńców. Moje badania wykazały, iż to właśnie te rasy zdominowały tę część „branży rozrywkowej”. Pisząc „naszą” mam na myśli Świat Norrath oczywiście…

Teraz zajmijmy się najbardziej znanymi przysłowiami krasnoludzkimi:

• „Nie obrażaj krasnoluda i nie pożyczaj od niego pieniędzy”

Obrażony krasnolud to niebezpieczny krasnolud. Nie za bardzo chyba chcielibyście by taki ściekły brodaty ktoś ganiał Was po całym świecie Norrath ze swym wielkim młotem. Dotyczy to również pieniędzy… Oczywiście zupełnie inaczej wygląda to, gdy to krasnoludzi obrażają i pożyczają od nas pieniądze. Dziwnym trafem jeśli chcemy je odebrać, to zawsze w tym momencie czyszczą swój młot lub topór…

• „Zaopiekujemy się Twoim złotem. Na wieczność”

To słynne zdanie wypowiadały krasnoludy do ludzi udających się na wojnę. To fakt, ludzie dożywają maksymalnie 100, a krasnoludy właśnie opuszczają swój młodzieńczy okres wstępując w związki małżeńskie z włochatymi krasnoludzicami… To ja już chyba wolę iśc na wojnę…

A jaki jest stosunek krasnoludów do innych ras:

• Krasnoludy i elfy – bardzo się nie lubią, zazwyczaj się kłócą (potwierdzam, jestem zdeterminowany elfem, który właśnie zastanawia się nad zmianą rasy…)
• Krasnoludy a trolle – biją się
• Krasnoludy a ludzie – przepijają ich i okradają
• Krasnoludy a halflingi – sprzedają grubym halflingom swoje znoszone ubrania
• Krasnoludy a gnomy – partnerzy biznesowi
• Krasnoludy a sarnaki – lubią razem wypić pare szklanic dobrego piwa, bo potem mogą sie popisywać, który dalej zionie ogniem
• Krasnoludy a frogloki – nie znoszą się, powszechnie wiadomo iż krasnoludy zbliżają się do wody raz na rok
• Krasnoludy a ratongi –  niejednokrotnie zdarzało się iż w czasie hucznej zabawy któraś ratonga traciła swój ogon

Reasumując to, szczęśliwy krasnolud trzyma w jednej dłoni kufel z piwem, w drugiej swój topór / młot, siedzi obok kominka z buchającym ogniem spoglądając na swoją wspaniałą tarczę i słuchając pieśni o swoich wielkich wyczynach wojennych…

Pikuś…