Na czerwiec Zenimax zapowiedział duży dodatek do The Elder Scrolls Online – Morrowind, który doda nie tylko nową klasę, ale i wyspę Vvardenfell.
Na wyspie tej, prócz kilku nowych instancji grupowych, znajdzie się także miejsce zaprojektowane z myślą o graczach lubiących rajdy, a konkretnie to 12-osobowe triale w tej grze.
Zgodnie ze słowami Matta Firora, z nieopublikowanego jeszcze artykuły na temat Morrowind, jaki ukaże się już niedługo w GameInformer, gracze będą mogli sprawdzić swoje rajdowe siły w Clockwork City. Doświadczenie to porównane przez niego zostało do „śnieżnej kuli”. Trial ten wyśle graczy do podziemnych części tego miasta, zainspirowanych stylem Dwemer i pełnych śmiertelnych zagrożeń.
Przykładem tych zagrożeń maja być wirujące ustrojstwa znajdujące się wokół bossa zwanego The Janitor, które wymagać będą sporej mobilności graczy i z pewnością znacznie utrudnią tą walkę. Ponieważ twory te zostały jedynie zainspirowane stylem Dwemerów, to istnieć będą pewne różnice, które mają zaskoczyć graczy próbujących odkryć tajemnice tego miejsca.
Studio Zenimax zapowiedziało rozszerzenie do ESO – Morrowind
Brzmi ciekawie?
Poniżej zamieszczam filmik z 2014 roku, który prezentował Clockwork City jeszcze przed premierą gry. Pamiętajmy, że akcja w The Elder Scrolls Online rozgrywa się na kilkaset lat przed wydarzeniami znanymi graczom z Elder Scrolls: Morrowind, więc jest wielce prawdopodobne, że Clockwork City może wyglądać zupełnie inaczej niż je sobie wyobrażamy.
Grubo się zapowiada 🙂