Niestety nie dam rady już dłużej ignorować tego tytułu. Nie będę oszukiwać, że miałam nadzieję, iż gdzieś po drodze temat ten zniknie i studio Daybreak Games wycofa się z tego projektu, ale cóż… tak się nie stało.
Na 30 stycznia zaplanowano uruchomienie pierwszych beta testów Planentside Arena. Ewidentnie świat potrzebuje kolejnego Battle Royale, tyle że ta wersja ma przyciągnąć graczy mnogością trybów i klimatem sci-fi. (Mam nadzieję, że ostatecznie graczy będzie więcej niż tych trybów)
Planetside Arena zapowiedziane zostało w grudniu i premiera pierwotnie zaplanowana została na 29 stycznia na Steam. Wygląda jednak na to, że pakiety fundatorów nie sprzedały się tak dobrze jak zakładano, gdyż ostatecznie premierę przełożono na 26 marca.
By jednak zrekompensować graczom czekanie i zachęcić ich do zakupu pakietów (które to dziwnym trafem są od dawna dostępne w promocyjnej cenie obniżonej o 50%), zapowiedziano specjalny Sezon dla Założycieli. Rozpocznie się on już 20 lutego i w trakcie jego trwania będzie można zdobyć unikalne przedmioty kosmetyczne.
PlanetSide Arena to nowa, opracowana na ogromną skalę wieloosobowa strzelanka sci-fi, z systemem klas postaci, zróżnicowaną rozgrywką i dynamicznym system progresji.
Przed dołączeniem na ogromne pole bitwy – dynamicznie zmieniającym się w każdym trybie, gracze będą mogli wybrać jedną z trzech postaci: Szturmowiec, Inżynier lub Medyk. Każdą klasę wyposażono w plecak odrzutowy, pojazd i unikatowe zdolności, które można ulepszać w trakcie gry.
Jak się ma Planetside Arena do uniwersum PlanetSide?
Akcja Planetside Arena rozgrywa się kilkadziesiąt lat po obecnej wojnie w PlanetSide 2, która to wyniszczyła planetę Auraxis, a lojalność frakcyjne przestała istnieć. Na polu walki pozostali jedynie najemnicy, którzy walczą o przetrwanie.
Jest jednak i dobra wiadomość. Akcja PlanetSide Arena jest jedynie wstępem do kolejnej odsłony tego uniwersum…
W początkowej fazie gry miejscem meczy będzie mapa Echa Amerish, a olbrzymi Bastion unoszący się nad planetą, będzie służył jako lobby.
Planetside Arena to także bronie i pojazdy znane graczom PlanetSide 2. Jednakże pojawi się też sporo nowości, wliczając w to ścigacze. Twórcy chcą zaszaleć w klimatach sci-fi, więc kolejne sezony mają przynieść wiele zaskakujących i zabawnych rozwiązań.
Jeśli zainteresował Was ten tytuł i chcielibyście go wypróbować, to na oficjalnej stronie Planetside Arena można zapisać się do beta testów. Być może Vanu uśmiechnie się właśnie do Was i otrzymacie zaproszenie.
By zapewnić sobie dostęp do beta testów i Sezonu dla Założycieli, musicie zakupić jeden z oferowanych pakietów: Standardowy (72PLN) lub Legendarny (144PLN). Podane ceny są objęte 50% zniżką – normalnie pakiety te kosztują dwa razy więcej.
A ja się tak zastanawiam – ilu graczy PlanetSide 2 zdecyduje się na zakup tych pakietów i zagranie w PlanetSide Arena?
Niewielu graczy przejdzie z PS2 do PS:A, ponieważ są to dwie różne grupy odbiorców. Jeżeli gra chce zdobyć jakąkolwiek publikę, musi postawić na marketing wśród innej grupy odbiorców, co jak na razie nie nastąpiło.
Ja osobiście zakupiłem PS:A (Powiem szczerze – 70 złotych nie jest majątkiem i mogę spróbować szczęścia). Ściągnąłem więc launcher i odpaliłem betę:
1. Gra uruchomiła się w oknie, zamiast w pełnym ekranie. Dodatkowo nie mogłem zaakceptować warunków umowy gry, dopóki nie zminimalizowałem ekranu i nie powróciłem do okienka.
2. W prawym dolnym rogu wyskoczył rozpikselowany kwadrat nieznanego pochodzenia.
Także nie zapowiada się to wszystko najlepiej. Pozostaje mieć nadzieję, że reszta będzie bardziej zachęcająca. Bo problemy z odpaleniem tytułu nie wróżą jej najlepiej.
Zepsuli Planetę. Nienawidzę ich za to.