… a co tam. Mam radochę niesamowitą bo po 3-ech miesiącach, kiedy to RRC Alliance, próbowało rekrutować nowych graczy czy tez ubrać naszych rekrutów, mamy w końcu progress!
W dniu wczorajszym udało nam się zabić 2 pierwsze namedy w Temple of Rallos Zek: Foundation of Stone [Challenge].
Jeśli chodzi o pierwszego, Munderad, to miałam nastawienie, że w końcu musimy go zabić i już. Z drugim, Undr, miałam pewne obawy… Jak to Stuk skomentował: „przestań szerzyć defetyzm”.
W każdym bądź razie chciałam bardzo bardzo serdecznie podziękować całej naszej polskiej ekipie za 100% obecności w ostatnim czasie i wspieranie mnie, kiedy to szukałam nowych ludzi do naszego Alliansu.
Wystarczylo tylko zwrócić uwagę lekarzom ze maja curowac, szmatom by staly z tylu, dps ma sie przełączać na ady … i marchewie by się nie wpierdzielał i raz dał nam zrobić swoje… co ja mam powiedzieć? gratuluje… ale tak chyba powinno zawsze być – bylo przeszlo 30 osób na rajdzie – może czas zacząć usadzać tych co się jednak nie umieją zastosować… o- jak prywata to prywata! Ja chcę dalszego progresu!
Ja tez! I mam dylemat – Finnrdag czy Drunder? W sumie dobrze by było, żeby ci co w niedziele siedzieli pod zona dzis troche porajdowali, no ale jakbysmy tak chociaz sprowali Finnrdaga na koniec? Ech decyzje, decyzje…
Zamordyzm trzymac! To nie familijny alliance tylko progresowy!! 🙂 Ja bym chcial tak na szybko Hall of Legends bo mi na Pablockim troszke brakuje… a potem robta co chceta 🙂