Myślałam, że kilka dni odpoczynku od The Elder Scrolls Online spowoduje, że znowu będę chciała zalogować się do tej gry, ale jak na razie tak się nie dzieje..

2014_04_20 teso boty w Mehrunes' SpiteOwszem pograłam sobie odrobinkę w trakcie Świat Wielkanocnych, ale to właśnie wtedy nastąpił główny atak mojej irytacji spowodowany kilkoma rzeczami:

  • jak dla mnie za mała ilość miejsca w inventory w stosunku do ilości rzeczy potrzebnych do craftu – no przepraszam bardzo, ale jeśli tworzy się grę w taki sposób, że każdy gracz może uczyć się wszystkich rzemiosł, a do samego kucharzenia potrzebnych jest ze 100 składników, jak nie więcej – to należy pomyśleć o tym gdzie gracze mogą przechowywać te rzeczy bez konieczności tworzenia tysiąca altów do przechowywania…
  • ilość gold spammerów na czatach – wiem, że dostępne są różnego rodzaju adony, które eliminują w znacznym stopniu te spamerskie komunikaty, ale jak dla mnie osoby spamujące powinny być banowane w przeciągu kilku sekund od komunikatu, co się nie dzieje…
  • fatalny system raportowania botów i gold-spammerów – nie wiem dlaczego w innych grach wystarczy kliknąć na nazwie postaci aby móc ja zaraportować, a w TESO należy otworzyć specjalne okno, wypełnić formularz i wcisnąć „wyślij” – mamy rok 2014, a nie 2000!
  • powyższy screenshot zrobiłam w Mehrunes’ Spite – zajęło mi prawie 30 min aby zaraportować te wszystkie boty, a uwierzcie mi było ich ze 20 i rózniły się jedną literą w nazwie (nie widać tego, bo stoją jeden na drugim) – godzinę później te same boty nadal stały w tym miejscu, a ja nadal nie miałam szans na zadanie obrażeń bossowi aby zaliczyło mi achievementa i tutaj przelała się czara mojej goryczy…

Ewidentnie w dniu wczorajszym w The Elder Scrolls Online po raz pierwszy widać było Game Masterów niszczących boty. Po trzech tygodniach ZeniMax w końcu zareagował. Czy naprawdę firma, która wydaje na produkcję gry 200mln$ potrzebuje aż 3 tygodni aby zareagować (w bardzo małym stopniu) na rzecz, która wkurza zdecydowana większość graczy od premiery? To naprawdę tak ciężko zatrudnić kilku GM, którzy obserwowaliby czaty oraz wędrowali po publicznych lochach w celu eliminacji botów? Ech – brak słów…

Chyba potrzebuję, jeszcze kilku dni aby ochłonąć i ponownie zajrzeć do Tamriel.

teso bots

Poprzedni artykuł[PS2] Implanty na serwerze testowym
Następny artykuł[STO] Undine i ja…
5 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
Pysio

Bardzo ładne podsumowanie tego czegoś w co aktualnie grasz:
http://www.youtube.com/watch?v=Ov3B26h12C4

Wichura

Dziś rano jak grałem chwilę pojawił się komunikat, że jakiś GM się zjawił na EU serwerze, aby banować boty i żeby wysyłać mu telle kto jest botem. Świetna okazja do pozbycia się przeważających sił wroga w pvp. 😉
A tak serio, to chyba jeden GM i tak nie dał rady, bo przez cały ten czas jak GM zabijał boty, to boty sobie wesoło spamowały zone chat – rozumiem, że każdego zone czatu może nie da rady śledzić, ale z botami to oni tą walkę przegrywają i niestety to się szybko nie zmieni. Boterom wszystko jedno czy zbanują konto czy nie, bo to konto kupione z kradzionej karty kredytowej, a cała sprzedaż golda jest obliczona na wypranie tej kasy i koszta obciążające właściciela karty naprawdę nie mają dla nich znaczenia.

Kinya co do inventory to poza tym co już pisałem Ci wcześniej, wiem że nie pamiętasz startu EQ2 i ja też nie, bo oboje zaczęliśmy grę jak gra była już kilka miesięcy patchowana, ale w gildii byli ludzie co grali od początku i do teraz pamiętam jak mi Odgryzaj mówił, że na początku w EQ2 wszyscy mieli plecaki z craftu mające po 6-8 slotów, a elementów kolekcji nie dało się dodać do okna kolekcji, tylko nosiło się je w tych plecakach i potem szło oddać do npca mając całą kolekcję w plecaku – brzmi podobnie, prawda? Spytam więc przewrotnie EQ2 też byś wtedy z tego powodu odpuściła?

Co do innych ciekawszych narzekań, dziś czytałem na innym forum posty gościa co narzeka, że nie jest już w stanie w drugim tier solo zabijać contested namedów, dwa levele wyższych od niego (i nawet w grupie 4 randomów się mu nie udało – skandal!) – i już wiemy komu zawdzięczamy casualizację gatunku.

Dok

Kinga biegająca z łukiem to coś nowego ;).A tak poważnie to wg mnie najlepsza broń dystansowa w grze.

/ps grasz jeszcze?