Gdyby nie to, że temat ten dotyczy H1Z1 to mogłabym powiedzieć iż przeżywam jakieś deja’vu…
Odnoszę się tu oczywiście do pierwszych miesięcy funkcjonowania PlanetSide 2, gdzie Smedley też pisał o walce z hackerami.
Chciałbym powiedzieć Wam o kilku rzeczach dotyczących naszego postępu w walce z oszustami. Zdajemy sobie sprawę, że jet to priorytet i tak traktujemy ten problem. Zaangażowaliśmy w to mnóstwo ludzi i mamy juz pewne wyniki. Zbanowaliśmy dotychczas ponad 5 tysięcy graczy za oszukiwanie w grze.
Możecie myśleć, że system ten nie działa bo widzieliście w grze oszusta. To co nie widzicie, to to co się z nimi dzieje i dlatego zmienimy to.Robiliśmy kiepską robotę w informowaniu Was, że pozbywamy się oszustów, których nam zgłaszacie. Chcemy aby była to automatyczna informacja: wy mówicie nam kto oszukuje, a my Was informujemy, że osoba ta została zbanowana. To troszkę potrwa dlatego na tą chwilę informacja o zbanowaniu oszusta będzie publiczna. Będziecie mogli zobaczyć na własne oczy jak się z nimi rozprawiamy.
Jesteśmy ostrożni jeśli chodzi o to, kogo banujemy. Czy system działa idealnie? Nie, ale jest bardzo dokładny. Statystyki jakie mamy są naprawdę świetne i jeśli mi nie wierzycie to udajcie się na stronę unknowncheats.me na forum H1Z1. Zamiast słuchać nas, posłuchajcie tych płaczu tych przegranych osób. Zachęcam również do przeglądania for innych gier i porównajcie jaka pracę wykonujemy.
Czy jesteśmy doskonali? Nie, ale robimy postępy każdego dnia i przy każdej aktualizacji serwerów.
Chciałem abyście zrozumieli, że problem ten jest dla nas priorytetowy i mamy ludzi, którzy są na nim skoncentrowani.
Zgodnie z tym co napisał Smedley, gracze H1Z1 mogą teraz na własne oczy zobaczyć kto został zbanowany i to także na serwerach Battle Royale.
Hehe;-))) Zerknijcie sobie na zakładkę Planetside 2 – tak samo płacze i jęki, aż miło poczytać;-))) Zamiast cieszyć się grą to i tak próbują oszukiwać… Ale jak to mówią: na pochyłe drzewo to i Salomon nie naleje… Kij im w oko!
Devsi powinni śledzić na bieżąco hacki i informować graczy na co zwracać uwagę. Powinien w ich grać być także niewidzialny GM który by sprawdzał na bieżąco doniesienia. No i oczywiście ciągłe informowanie graczy o wszystkim – komunikacja to podstawa.
Prawdopodobnie jest specjalny serwer, gdzie kilka osób kupuje haki i sprawdza, jak działają, jakie dziury są wykorzystywane.
PS2 akurat jest złotym środkiem między popularnością gry a szybkością banowania oszustów – im mniej popularna gra, tym mniej dupków w niej zazwyczaj.