Nie myślcie, że zapomniałam, o nie. Już w dniu dzisiejszym gracze Defiance zobaczą duże zmiany bowiem na serwery live trafi DLC 2 – Arkbreaker.
Wraz z tym DLC sporo zmian do których będziemy musieli się przyzwyczaić, takich jak:
- spike i stimy
- granaty będą się zużywać, a nie jak dotychczas – wyposażacie i macie tak długo jak chcecie;
- nowy rodzaj arkfalli z instancjami,
- nagrody za codzienne i co tygodniowe logowanie do gry;
- ulepszenia dla klanów.
Jest jedna rzecz o której nie pisałam, a z pewnością ucieszy sporą ilość graczy. Otóż wraz z wejściem w życie tej aktualizacji, dotychczasowe instancjonowane części głównej misji będzie można zrobić z przyjaciółmi. Nie trzeba będzie wychodzić juz z grupy albo samotnie użerać się z przeciwnikami, nawet w walce z Nim będą mogli towarzyszyć wam przyjaciele.
Oprócz tego dostępne będą nowe mapy co-op, które dotychczas były częścią głównej misji, ale tylko pod warunkiem, że ukończyliśmy daną misję. Dobra wiadomość jest taka, że na te co-op mapy nie będzie minimalnej granicy punktów Ego.
Mnie osobiście najbardziej cieszy zmiana z oznaczeniem postaci graczy i wrogów, bo czasami zgadywanie było bardzo denerwujące.
To wszystko co opisałam powyżej dostępne będzie dla wszystkich graczy, a co dostaną gracze, którzy zdecydują się wydać 10$ na DLC 2? Według mnie niewiele:
- nowe bronie volge oraz 24 ulepszone wersje broni istniejących w grze (każdy gracz może dostać taka broń, ale tylko posiadacze DLC2 będą mogli jej użyć);
- możliwość przywoływania arkfalli po skończeniu sześciu nowych specjalnych misji.
Zgaduję, że DLC 2 zostanie wprowadzone w nocy czasu polskiego, dlatego jutro z pewnością trzeba będzie stawić czoła Warmaster.