Sprawy wyglądają dość ciekawie jeśli chodzi o nowe koreańskie MMO – Black Desert Online, i modelu F2P jaki został wybrany dla tej gry w Korei.
Niedawno ruszyła otwarta beta tej gry i informacje podane przez kilka źródeł mówią, iż wydawca gry firma DAUM zarobiła około 2 milionów $ w pierwszym tygodniu tylko dzięki sprzedaży produktów ze sklepu.
Jest to naprawdę imponująca kwota, nawet jeśli weźmie się pod uwagę fakt, że w kolejnych tygodniach wartość ta może spadać.
Beta dla Europy przewidywana jest pod koniec tego roku i naprawdę mam nadzieję, że DAUM wybierze także tutaj model F2P.
W między czasie popatrzcie sobie na rzeczy, jakie już w trakcie otwartej bety mogą zakupić gracze Black Desert. Warto zauważyć, że wiele z rzeczy przypisanych jest do konkretnych ras czy nawet klas. Nie wszystko to co może założyć Łucznik będzie mógł założyć na siebie Władca Bestii i vice versa.
Niektóre rzeczy jednak są dość… zaskakujące i szokująca, jak na przykład wybór damskiej bielizny. Chociaż nie wiem, czy w obecnych czasach cokolwiek może nas jeszcze szokować w koreańskich grach MMO.
I sprawdza się stare powiedzenie, że seks sprzedaje się najlepiej.
To prawda. Coz poradzic, skoro dostajesz gre w ktorej mozesz stworzyc wirtualna postac, ktora wyglada tak jak laska z twoich snow i nad ktora masz 100% kontrole. Aha i nie marudzi. Nic tylko stworzyc sobie harem za pare dolarow 🙂
2 filmik mnie rozwalil XD
Mnie też…
ta gra pozamiata wszystko co jest na rynku
Ja tam tylko jestem przerażony tym, dokąd zmierza kanon kobiecego piękna 🙂