Parę tygodni temu uruchomiono progresywny serwer EverQuest Ragefire, który okazał się tak wielkim sukcesem, że aby zadowolić wszystkich chętnych – musiano uruchomić kolejny.

Nie wiem czy wiecie, ale na obecna chwilę EverQuest 2 ma o wiele mniej graczy niż dziadek EverQuest. I jest to niestety sporym problemem. Serwery naprawdę świecą pustkami – no może z wyjątkiem dwóch: Antonia Bayle i Freeport. Od dawna już gracze EQ2 proszą o połączenie serwerów. Osobiście nie mogę zrozumieć, po co w Europie potrzebne są 3 serwery: angielski, francuski i niemiecki, kiedy chyba zdecydowanie lepszym rozwiązaniem byłoby ich połączenie w jeden, bardziej zaludniony.

EQ2_000000

Oczywiście za każdym razem developerzy EQ2 odpowiadają, że narzędzie do wspólnego grupowania pomiędzy serwerami rozwiąże ten problem. jest tylko małe „ale”… Funkcja ta została wprowadzona do gry wraz z dodatkiem Destiny of Velious i okazała się kompletna porażką, gdyż nie było najmniejszego sensu w tym jak tworzone były grupy. W 2013 roku, w czasie SOE Live ogłoszono iż nowa ulepszona wersja tego narzędzia bedzie dostępna wraz z dodatkiem Chains of Eternity. Dwa lata później i nadal odpowiedź jest ta sama: „kiedy wprowadzimy funkcję wspólnego grupowania”… I jeszcze jedno – jeśli kiedykolwiek funkcja ta zostanie wprowadzona, to będzie ona działać w danym regionie, a więc osobno dla serwerów US i osobno dla serwerów EU…

No więc jaki jest pomysł DBG na problemy z populacją graczy EQ2? „Otwórzmy dwa nowe serwery progresywne z tą wersja gry, jaka była w roku 2004″…

Zgodnie z wczorajszymi informacjami, ekipa EQ2 rozważa uruchomienie dwóch serwerów: PvP i PvE. Na tą chwilę nie wiadomo, czy będą one zablokowane czasowo, czy też polegać będą na głosowaniu graczy. Jaka jest różnica między tymi wersjami? W pierwszej należy pokonać wszystkie bossy i odkryć to co jest do odkrycia, aby DBG wprowadziło aktualizację związana z kolejnym dodatkiem (Desert of Flames w przypadku EQ2). W drugim przypadku, to gracze będą głosować czy na serwer powinna trafić kolejna aktualizacja.

eq2_majdul_dragon2

No więc jak mają wyglądać nowe progresywne serwery EverQuest 2? Zgodnie ze słowami Windstalker:

Wolniejsze mounty naziemne (brak latających, szybujących i skaczących), brak guild halli, brak AA, brak domów prestige, brak Battleground, brak wyszukiwania spelli.

No i co Wy myślicie o tym pomyśle?

 

Poprzedni artykułNowy władca mórz w ArcheAge
Następny artykułGloria Victis wprowadza kolejne zmiany
8 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
Rudi

A jak tam EQ Next? Coś ostatnio przycichło mocno tutaj u Ciebie Babo droga.

RachitynowyJoe

nawet nie wiedziałem, że coś takiego może się podobać 😮 Jak??? Gorsza wersja gry do której powoli znowu wprowadzają stare aktualizacje 😮 … ludzie to zagadka 😀

Ostupam

Zdecydowanie nie gorsza wersja tylko starsza, a im dziadek eq2 był młodszy tym był trudniejszy, questy które trzeba było przeczytać aby mieć szansę na ich ukończenie, żadnego szybkiego podróżowania, mounty na wagę złota, drogiego i trudno dostępnego dla szaraczka złota. rynek oparty w dużej mierze na crafcie, tysiące zadań, setki dungenów i dziesiątki instancji raidowych do ogarnięcia, 10 lat temu nie było mowy u szukaniu innego MMO po dwóch miesiącach grania, wsiąkało się na długie lata o czym może poświadczyć wielu czytelników tego bloga 😉
Ja z chęcią ściągnąłbym eq2 na starych zasad i pobiegał po CL, a może nawet po Antonice, w końcu wypadałoby założyć postać po złej dobrej stronie mocy 😉

Rudi

Dziękuję

Wichura

No przecież to jasne, że to nie będzie tak jak kiedyś, bo ludzie teraz więcej botują, więcej znają exploitów i po prostu znają grę. Wyobrażasz sobie teraz np. ekipie starych wyjadaczy, którzy dla zachowania nostalgii zrobili drużynę 4 rangerów i paladyna, który ich leczy? 😉 To se ne vrati.

Content podstawki zostanie zrobiony pewnie w 2 tygodnie i to mimo wolnego levelowania, o ile rzeczywiście to będzie stara wersja gry – w co wątpię. Cofnięcie tych paru rzeczy, które wymieniłaś to nie jest to samo co stary klient – z lepszymi efektami czarów, z physical mitigation na biżuterii itd. Kiedyś zresztą mówili, że nie mają starych wersji klientów i serwerów i to niby było przyczyną dlaczego nie chcieli odpalić już lata temu progresywnego serwera. Także to będzie serwer vanilla-like, ale wątpię, że np. balans klas i skille będą się zmieniały tak jak to było historycznie. Ciekawi mnie jakie będą zasady grania F2P na tym serwerze, bo prawdę mówiąc jeśli go odpalą to jest szansa, że dostaną ode mnie jakiekolwiek pieniądze – pierwszy raz od 2010 roku – bo do końca TSO będę na pewno grał. Mam nadzieję, że złapię starych znajomych i będzie można się rolami dopasować. Oczywiście skoro można od początku PvP, to tylko PvP.

Wichura

Wygląda na razie na to, że serwery PvP i PvE będą się też różnić zasadami progresji. PvP ma szansę być zablokowany na poziomie contentu KOS-TSO (kwestia gdzie gracze przegłosują granicę) na zawsze, bez tokenów i gearu pvp. O ile PvE serwer nie ma sensu, bo nie przywraca starych mechanik i zaraz będzie odblokowanym zwykłym serwerem, to PvP przywracając samo open PvP i zamknięcie na dodatki po TSO jest już warty płacenia (prog serwery EQ1 wpuszczają tylko abonamentowców).