Kilka dni temu, ekipa studia Intrepid opublikowała kolejny dziennik developerski związany z reaktywnymi węzłami, jakie obecne będą w Ashes of Creation, tym razem jednak koncentrując się na Metropoliach.

Z tego co widzę, to małe studio wkłada olbrzymia ilość pracy przedstawiając fanom MMORPG to co ma zamiar im w przyszłości zaoferować. Strona oficjalna Ashes of Creation wygląda i można się już na niej zarejestrować, a do tego co tydzień losowane jest kilka osób, które będą mieć dostęp do pierwszych pre-alpha testów. Dotychczas opublikowane filmy, jak i blogi developerskie wyglądają interesująco, co z pewnością nadaje autentyczności temu projektowi. I tak powinno być, bo już na 1 maja zapowiedziano rozpoczęcie zbiórki pieniędzy na Kickstarter. Jestem ciekawa ile funduszy będą chcieli zebrać twórcy tej gry i mam nadzieję, że się im to uda. Powiem uczciwie, że gdybym mogła, to byłby to chyba pierwszy projekt, jaki bym wsparła.

No dobrze, ale wracajmy do Metropolii, czyli piątego i najwyższego poziomu, do jakiego rozwinąć się będzie mógł węzeł, czy też node. Nie wiem jak Wy, ale akurat ta nazwa nie do końca mi pasuje i bardziej kojarzy mi się z surowcami, niż strefą, którą można rozwijać. Ale cóż, nie ja to nazywałam… Jeśli nie pamiętacie czym będą nody w Ashes of Creation to zanim będziecie kontynuować czytanie, warto abyście przeczytali ten wpis. Do tej pory ekipa Ashes of Creation opublikowała dwa filmy opisujące funkcjonowanie węzłów, z czego pierwszy prezentuje w jaki sposób się rozwijają i jak działają ich strefy wypływu, a drugi – ten najnowszy, mówi o metropoliach i ich wpływie na świat.

Metropolie będzie symbolem władzy i pomysłowości społeczności zamieszkującej ten region, a także ostatecznym poziomem rozwoju cywilizacji. Stworzenie metropolii będzie wymagało wielu zasobów, i to zarówno do jej rozwijania, jak i utrzymywania, a ze względu na to w jaki sposób połączone są wszystkie węzły, to w dowolnym momencie będzie mogło ich istnieć nie więcej niż pięć.

Każdy poziom  rozwoju węzła do dodatkowe usługi i korzyści dla jego mieszkańców, a te najciekawsze pojawiają się na poziomie trzecim – housing. Posiadanie domu w danym rejonie daje postaci obywatelstwo, a w tej grze ma to być niezmiernie ważny element.

Ashes of Creation oferować będzie trzy rodzaje housingu:

  • Domostwa w otwartym świecie należące do węzła, które zwiększają się wraz z jego rozwojem. Gracz będzie w stanie zakupić malutki dom w wiosce, a kiedy węzeł awansuje na miasteczko, jego dom także zwiększy rozmiary. Te domy usytuowane będą bliżej centrum miasta, podczas gdy na obrzeżach pojawią się kolejne, które będzie można zakupić, ale będą one znacznie mniejsze. Jeśli węzeł osiągnie poziom 5, czyli metropolii, to najstarsze domy zamienią się w olbrzymie rezydencje. Ilość rezydencji w metropolii odpowiadać będzie ilości domów, jakie można było kupić na etapie wioski, a to sprawa, że będą one bardzo pożądanymi elementami. Warto dodać, że domy te będzie można sprzedawać innym graczom.
  • Jeśli gracz chciałby zostać obywatelem danego regionu, ale brakuje już domów statycznych w miejscowości, to a trzecim poziomie węzła, osoby nim rządzące będą mogły umożliwić zakup instancjonowanych domów. Nie będą może one tak wielkie i dostojne, jak te wyżej, no i nie będą mieć ogrodu, ale spokojnie będzie można się tam umeblować.
  • Ostatnim rodzajem mieszkań będą włości należące do gracza. Te struktury będą mogły zostać wybudowane w dowolnym miejscu w strefie wpływu, ale dopiero, gdy węzeł osiągnie etap trzeci – wiejski. Są to spore grunty, na których będzie można budować wszelkiego rodzaju budowle, takie jak chociażby zajazdy, tawerny, kuźnie, stodoły, młyny, stajnie i wiele innych. Na tych działkach będzie można sporo pomieścić, a że znajdują się w strefie wpływu, to także dawać będą graczom obywatelstwo. Im większa strefa wpływów, tym więcej włości będzie można pobudować.

Węzły w Ashes of Creation podzielone zostały na cztery typy: naukowe, ekonomiczne, militarystyczne i religijne. Te typy umożliwiają odblokowanie różnych budynków na każdym poziomie węzła, przynosząc stopniowo coraz to większe korzyści. Jeśli chodzi o metropolie, to na tym etapie różnice w typach węzłów są tak duże, że będzie je widać gołym okiem. Zresztą nie tylko miasta, ale i obszary należące do strefy wpływów będą się odróżniać…

Różne rodzaje metropolii będą mieć różne ostateczne bonusy. Metropolia naukowa oferować będzie szybkie podróżowanie do wszystkich węzłów leżących w jej strefie wpływów, co z pewnością będzie bardzo ważne w świecie pozbawionym szybkiego podróżowania. Metropolia ekonomiczna wprowadzi do gry nową funkcjonalność – rynek integrujący wszystkie lokalne znajdujące się w jej strefie wpływów.

Wraz z typem węzła przychodzi też rodzaj zarządzania. Najbardziej tradycyjny rząd obecny będzie w węźle naukowym, gdzie obywatele wybierać będą swoich przywódców. W węźle religijnym liderami zostaną osoby wypełniające misje mające służyć społeczności, które dowiodą ich wiary i poświęcenia. Jeśli chodzi o węzeł ekonomiczny, to tutaj rządzić będzie pieniądz – zajmowaną pozycję będzie można kupić oraz sprzedać, więc trzeba upewnić się, że posiada się odpowiednie środki. Wreszcie węzeł militarny, który rządzony jest przez najmocniejszych graczy. Można powiedzieć, że to taki Battle Royale – ten kto najsilniejszy, ten rządzi, a to oznacza, że ciągle trzeba będzie uważać na innych obywateli danego miasta.

Bycie liderem to jednak nie zabawa – wbrew pozorom, mieć oni będą całkiem sporo pracy. Poza zapewnieniem podstawowego i prawidłowego funkcjonowania węzła, muszą oni także podjąć decyzję jakie budynki powinny być konstruowane, a to oznacza, że powinni mieć jasny plan tego, co chcą osiągnąć. Niektóre budynki dadzą bonus wszystkim obywatelom, inne mogą rozszerzyć rynek, a jeszcze inne zwiększają obronność węzła w razie ataku nieprzyjaciela. Ilość przestrzeni na której można je budować jest znacznie ograniczona, więc trzeba będzie mądrze wybrać.

Oprócz tego liderzy muszą opodatkować obywateli, aby móc im zapewnić te wyżej wymienione dodatkowe usługi i bonusy. Zbyt duży podatek i ilość obywateli może spaść, zbyt mały i węzeł przestanie się rozwijać i zacznie słabnąć. Dbający o fundusze węzła przywódcy mogą uzupełniać przychody strefy uruchamiając trasy handlowe i podpisując umowy z innymi węzłami. Przywódcy nieobecni nie muszą nic robić, jak każdy lider mogą zostać zastąpienie kimś lepszym w kolejnym cyklu elekcyjnym.

Tylko obywatele korzystają z nagród otrzymywane przez metropolie, zyskując liczne korzyści na które płaca podatki. Dodatkowo obywatele strefy mogą zdobyć także unikalne tytuły zależne od tego jaka mają pozycję w społeczeństwie. Większość z nich jest zarezerwowana, dla osób związanych z tym miejscem najdłużej, ale nawet nowi gracze odpowiednim wysiłkiem i podstępem mogą osiągnąć szczyty.

Wszystko co zostało zbudowane w Ashes of Creation, może zostać i zniszczone – także metropolie. Jednakże wysiłek aby coś zniszczyć musi odpowiadać temu związanemu ze stworzeniem. Z tego tez powodu, im wyższy poziom węzła, tym trudniejsze i wymagające rozpoczęcie oblężenia. Oznacza to, że pokonanie metropolii będzie epickim wysiłkiem i zostanie zapisane w książkach historii, a także będzie mieć bezpośredni wpływ na cały świat. Jeśli to się powiedzie, to metropolia zostanie rozbita, a nawet zniszczona, co spowoduje skasowanie globalnych korzyści, ale tym samym da szansę na rozwój innych węzłów.

Tak jak wspominałam wyżej – metropolie będą szczytem cywilizacji w Ashes of Creation i to od graczy zależeć będzie ich los.

Poniżej zamieszczam najnowszy film omawiający węzły w tej grze, skoncentrowany na tematyce metropolii.

I jak Wam się podobają te pomysły? Myślcie, że studio Intrepid ma szansę na zebranie funduszy na dokończenie prac nad Ashes of Creation?

Poprzedni artykułWodę, wodę wszędzie widzę…
Następny artykułOsiris: New Dawn odświeża wygląd planety Proteus II
1 Komentarz
Inline Feedbacks
View all comments
Hary0n

Hmm.
Na pewno znajdą fundusze, pomysły są wystarczająco dobre, hype budowany 😀
Z tej całej opowieści o nodach wyobrażam sobie tylko ten wyścig szczurów o „zajmowanie” terytoriów jak w Archeage.
Ci którzy będą dniami i nocami grali – od otworzenia serwera oczywiście – będą mogli osiągnąć coś super.
Potem jedna gildia która przejmie konkretne miasto będzie zjebana i zacznie niszczyć cały serwer najazdami innych miast, gdzie gracze będą tracić całe domy itd.
Ten, kto zaloguje się po pół roku od otworzenia serwerów zobaczy tylko pobudowane miasta rządzone przez gildie. Super zmieniający się świat w pewnym momencie zwolni i przestanie się zmieniać.
Ale jest system pór roku 😀