Scum jest survivalem z chyba najbardziej szczegółową mechanika przetrwania, która ściśle została powiązana z metabolizmem postaci. I o ile część graczy zwiedza mapę upewniając się, że przyswajają i spalają odpowiednią ilość kalorii, to jeden z nich postanowił sprawdzić jak bardzo może utuczyć swoją postać.
Studio Gamepires ma jednak pomysł na powstrzymanie tego – i innych jemu podobnych szaleńców. Już teraz gracze Scum mogą umrzeć z powodu hypotermii lub nadmiernego wysiłku, więc specjalnie z myślą o tych najgrubszych postaciach, twórcy wprowadzą możliwość dostania zawału serca, kończącego się śmiercią.
Takie właśnie plany ujawnił jeden z współtwórców Scum, Graeme Strughers, w rozmowie z PC Gamer podczas PAX Australia. Z racji tego, iż tłuszcz jest jedną z głównych przyczyn zawałów serca w prawdziwym życiu, nadmierna otyłość będzie miała także swoje skutki w tej grze.
Ale to nie koniec niespodzianek zapowiedzianych przez ekipę Scum. Jedna z kolejnych aktualizacji ma na przykład wprowadzić całkowitą nagość. Zważywszy na to, że już teraz można tutaj konsumować ludzkie zwłoki, wypróżniać się w dziwacznych miejscach, czy też zrobić maskę z ludzkiej skóry, wprowadzenie nagości jest po prostu kolejnym krokiem w rozwoju tej gry.
A tymczasem kilka dni temu do Scum dodano nowy system przepisów, zrzuty zaopatrzenia oraz morska bazę (w A4 – na razie część naziemną). Prócz tego wprowadzono zmiany w celownikach optycznych oraz kamizelkach kuloodpornych i hełmach.
Gołe tyłki! Na to czekałem! Wreszcie będzie można wypróżniać się realistycznie 😀