Podczas ostatniego programu State of the Game ekipa The Division 2 zapowiedziała aktualizację 4, a także wyjaśniła zmiany jakie w modyfikacjach jakie wprowadzi ona do gry. Natomiast dzisiejsza awaryjna przerwa znerfowała jeden z najmocniejszych obecnie karabinów – Bezlitosny.
Na przyszły tydzień zapowiedziano aktualizację 4 do The Division 2, która doda nową specjalizację Strzelec, badania polowe odblokowujące tę specjalizację dla osób nie posiadających Przepustki Sezonowej Rok 1, a także nową egzotyczną kaburę.
Ponadto wprowadzi ona spore zmiany w modyfikacjach. W tej chwili wszystkie modyfikacje podzielone są na sześć typów, a po zmianach ograniczone zostaną na trzy: ofensywne, defensywne i użytkowe. Ponadto twórcy uniemożliwią używanie ogólnych modyfikacji systemowych, które zbyt mocno podnoszą niektóre statystyki, na wyposażeniu z wysokich poziomów.
Prócz tego aktualizacja ta poprawi nagrody za tygodniowe inwazje. Po jej wprowadzeniu o ile postać ma GS 500, to z misji tych otrzymywać sie będzie nagrody na poziomie GS 500. Ta sama zmiana dotyczyć będzie nazwanych przeciwników (bossy) na poziomach trudnym i wymagającym.
Więcej informacji na temat wprowadzanych zmian oraz nowości w aktualizacji 4 znajdziecie w tym miejscu.
Dzisiaj, w godzinach przedpołudniowych, Ubisoft przeprowadził awaryjną przerwę techniczną, która naprawiła (czyli znacznie znerfowała) działanie karabinu Bezlitosny.
Dla osób które nie wiedzą o co chodzi: egzotyczny karabin Bezlitosny można otrzymać po zabiciu przeciwnika nazwanego z frakcji Hieny w misjach. Ma on unikalną mechanikę, gdyż nakłada na przeciwnika debuff powodujący wybuch przy ponownym trafieniu. Debuff ten można było nakładać do 5 razy (stosując mechanikę jeden pocisk trafiony, kolejny chybiony), co oznacza że po uruchomieniu efektu, wybuch był kilkukrotnie silniejszy.
Co ciekawe, to wybuch ten całkowicie omijał pancerze „grubasów” (tank), których spotkać można na swej drodze w The Division, co powodowało iż ginęli oni w przeciągu kilku sekund – wliczając w to przeciwników nazwanych w najtrudniejszych trybach, tak długo jak byli tankami.
Oczywiście mechanika ta nie działała jak powinna, ale chyba nikt się nie spodziewał, że zostanie to naprawione jeszcze przed aktualizacją 4 – nie wspominając o tym, że w notkach na serwerze testowym nie było o tym mowy.
Co oznacza ta zmiana? Koniec z omijaniem pancerzy. Od teraz „grubasów” nie będzie można zlikwidować tym karabinem w kilka sekund. Dodatkowo, zważywszy na to iż przeciwnicy ci są całkowicie odporni na obrażenia od wybuchów, wiele osób będzie musiało zmienić taktykę.
Dobra wiadomość jest taka, że Bezlitosny nadal świetnie działa na ogary (mechaniczne pso-roboty), które są wrażliwe na wybuchy.
I kiedy w końcu udało mi się zdobyć karabin egzotyczny Bezlitosny (Mercilles) i zacząć uczyć się nim grać, teraz mogę go odłożyć do skrytki i zapomnieć o jego istnieniu.
LKM’ie wracasz do łask… I znów trzeba zmienić wyposażenie.