Na serwery New World trafiła w tym tygodniu ostatnia wielka aktualizacja, przed premierą tej gry. Developerzy ujawnili kolejne Ekspedycje oraz wiele zmian balansujących rozgrywkę. Jest jednak coś, co nie znalazło się w oficjalnych notkach. Chodzi o testy przedmiotów za walutę premium.
Z zamkniętych alfa testów, które to dla przypomnienia objęte są klauzulą poufności, wyciekła notatka informująca o tym, że studio Amazon Games szykuje się do testów zawartości sklepu premium w New World. I jak się można było tego spodziewać, informacje w niej zawarte nie przypadły do gustu sporej części fanów.
W notatce znalazła się informacja o walucie premium, która używana będzie w sklepie do zakupu kosmetyków, barwników, emotek i wielu innych przedmiotów kosmetycznych. Niby nic strasznego i jestem jak najbardziej za, bo przecież studia muszą zarabiać w jakiś sposób pieniądze.
Kontrowersje budzi natomiast część mówiąca o „przedmiotach poprawiających jakość życia i ulepszania, mające poprawić czas spędzony na levelowaniu postaci oraz profesji rzemieślniczych„. I właśnie ta część notatki spotkała się z bardzo negatywnym odzewem fanów New World.
Sklepy premium nie są nowością i chyba zdążyliśmy się już do nich przyzwyczaić, ale nie wszystkie przedmioty, jakie można w nich kupić spotykają się z sympatią graczy. Ma to szczególne znaczenie w przypadku gier nowych, gdzie wszelkie ulepszenia przyspieszające levelowanie uchodzą jako element Pay-to-Win. Oczywiście podejście do tego typu przedmiotów, zmienia się wraz z czasem, który upłyną od premiery.
Studio Amazon Games potwierdziło, iż zaplanowało testy zawartości sklepu premium. Studio poinformowało także, że jest świadome obaw związanych z przedmiotami, jakie pojawią się w sklepie premium, jednak w momencie premiery znajda się tam tylko kosmetyki i żadne ulepszenia nie będą wówczas dostępne.
We are aware that there are concerns around the storefront testing currently in Alpha. To be clear, at launch all of the items in the shop will be focused on cosmetics. There will be no boosts of any type for sale at launch. We will share more on our vision for MTX soon.
— New World (@playnewworld) May 13, 2021
Więcej informacji na temat jak działać będą mikrotransakcje w New World dowiemy się w niedalekiej przyszłości.
Jeśli o mnie chodzi, to o ile nie cierpię sklepów premium w grach i staram się omijać je szerokim łukiem (wyjątkiem jest niestety u mnie ESO), to nie będę podnosić lamentu, jeśli kilka miesięcy po premierze New World, będzie można zakupić na przykład zwoje zwiększające zarabianie punktów doświadczenia o 50%.
Jestem ciekawa Waszych opinii. Dajcie znać w komentarzach.
Problem z IS w New World leży w tym, że gra w dalszym stopniu nie jest skończona, a Oni już myślą, jak można wydoić jeszcze więcej pieniędzy od graczy.
Problemy z IS oraz co znaczy P2W mocno zmieniły się w ostatnich latach, głównie za sprawą Black Desert Online – to, że nie można w nich kupić przycisku „wygraj grę” (jak jest np. w Allods Online), nie znaczy, że nie są P2W. Jeżeli do IS trafia więcej rzeczy, niż do samej gry (Guild Wars 2 oraz FFXIV się kłaniają), to jest on P2W. Ponieważ jeżeli jedyne „ładne” przedmioty kosmetyczne są tam dodawane, albo jedynie tam dodawane (BDO), to żebym mógł się „utożsamiać” z moją postacią w grze RPG, muszę wydać $$$.
Jeśli nie będzie tam przedmiotów dających BEZPOSREDNIA przewagę w grze to mi IS koło … lata. Przyspieszacze expa, poziomu craftu mogą sobie sprzedawać do woli. Itemy kosmetyczne tez. Tak jak w życiu chcesz super wyglądać, albo nauczyć się „externistycznie” ;P to musisz trochę zapłacić.
Problemem nie jest to czy przedmioty bedą P2W czy nie bo to jest subiektywna opinie dla każdego gracz.
Wiemy ze jest to tytuł B2P i że ma być gra utrzymywana długo więc jakiegoś systemu monetyzacji należało sie spodziewać.
Jak wielki będzie i do czego się posuną marketingowcy z Amazona zależy tylko od tego jaki feedback dostaną od graczy.
Jakby nikt nie pisnął słówka o tych testach to na starcie mielibyśmy XP Bosty a 2 miesiące po wydaniu gry Stroje ze Statami i OP Bronie w IS.
A tak mleko się wylało Amazon dostał backlash od graczy wiec się zastanowią 2 razy zanim mocno namieszają w IS następnym razem. Good job gracze, czasem nam się coś uda.
@Aranisus trafiłeś w punkt kolego, to jest właśnie to co gryzie mnie najbardziej we wszystkich współczesnych mmo – skupienie developerów na rozwoju nie samej gry i jej contentu, a jedynie Item Shopu. Marchewka na kiju, o którą moim zdaniem chodzi w mmo została zabrana i wsadzona do IS, żeby każdy mógł ją sobie kupić za prawdziwą kasę. Agresywna monetyzacja nie zna świętości i pojawia się już nawet w abonamentówkach pokroju World of Warcraft. To jest wg. mnie główna przyczyna kryzysu w gatunku. Ostatnio nawet odpaliłem sobie Lineage 2 Interlude na L2Reborn, aby poczuć smak dawnych dni. Ktoś mógłby powiedzieć – nostalgia. Na pewno też, ale bardziej chciałem poczuć znów to wyzwanie i konieczność grania z innymi graczami, aby coś osiągnąć.
A co do Allods Online to fakt, ciekawa produkcja została zniszczona swego czasu przez pazerność producenta i wprowadzenie absurdalnego wręcz P2W. Jednakże jest światełko w tunelu – jest możliwość gry na oficjalnym serwerze abonamentowym, na którym nie ma Butiku (IS), run i innych pierdół zarówno P2W jak i kosmetycznych – wszystko (w tym kosmetyka) jest do zdobycia w grze, np. na instancjach. Koszt abonamentu to 5$ miesięcznie, a wykupując od razu na dłuższy okres są zniżki. Zaczynamy właśnie z żoną po dłuuuugiej przerwie – w 2012 roku graliśmy na F2P, ale P2W było już nie do zniesienia.
Przepraszam wszystkich za przydługi komentarz – starzeję się i mam skłonności do wynurzeń;)
PS. Jest to mój pierwszy post (choć bloga śledzę już od 2014 roku), więc korzystając z okazji:
@Kinya , super robota, bardzo lubię tu zaglądać i czytać Twoje posty:) Obyś zawsze miała siłę robić to co robisz:)