… to JA, grając na Nayati, mojej małej, ślicznej, niewinnej coercer’ce. Przyznaję sie bez bicia. Dostałam wczoraj nawet awanturę od Tanka (vel Zakrza). Buuuu… Nawet pozwolił mi umrzeć… Rozważam podobną akcję jak będę na lekarzu! Ha! Też mu pozolę umrzeć! I będzie pytanie: „Kiniu, co sie dzieję że umieram?” Ależ nic, zapomniałam tylko warda przed pullem dać…”
Kolejny wieczór spędzony z Anskiem, Zakrzem i Patrykiem w grupie upewnia mnie w przekonaniu, iż kiedyś będę musiała nagrać i opublikować nasze pogawędki… Wczoraj wzięlismy ze sobą młodą Plagę (vel Kostuch), żeby troszkę level złapał i zaraz po wzonowaniu miał ding na 78. Wesoło było. Nawet krzyki… errr… ostra reprymenda Zakrza jak niechcący (zupełnie niechcący!) pullnełam nameda, nie zepsuły mi humoru na resztę wieczora.
O ile ja to Ninja-Puller, to jeśli chodzi o młoda Plage to mimo że młoda to już ma we kriw zrywanie agra… Ale nie to było najzabawniejsze tego wieczora… Po wzonowaniu do Najeny, nasz Plaga przypomniał sobie, że Shadowknight ma FD! Bijemy pierwsze gnomy, Plaga łapie agro, łups Diabeł leży plackiem na ziemi: „STUN!”… Hmmm? Jaki stun, nic nie ma na nim… Tylko leży na ziemi. „Zakrzu, co ty robisz?” „A nic, nową umiejętność ćwiczę, nie wiedziałaś że guard prawie jak monk?” No tak, Plaga złapał agro i rzucił FD, z ponieważ dotychczas biegał głównie solo i lądował on wtedy na ziemi, to zapomniał iż w tej sytuacji jak ma tanka na targecie to tank leży. Popłakałam się ze śmiechu jeszcze pare razy. Prośba Zakrza: „Plaga, ja Cię proszę, tylko na namedzie FD mi nie zrób..” Ale przyznacie sami, że Shadowknight jest zdecydowanie OVERPOWERED w tym dodatku… W następnym pewnie w końcu bruzerzy i monkowie doczekają się miłości developerów 😀
Ach, nie wspomniałam, że w sumie do zon grupowych poszliśmy żeby Anska przećwiczyć na inkwizytorze. A co! Funkiel Nówka mythical więc należy sie egzamin z leczenia 🙂
Jako główny lekarz Pospolitego Ruszenia, mogę z całą stanowczościa stwierdzić iż całkiem nieźle sobie poradził. No ja przynajmniej raz miałam frajdę pogrania cały wieczór na coercerze, bo tak do tej pory to głównie leczyłam. Chociaż mały inkwizytor „ten który będzie templarem” rośnie…
4 zony wczoraj zrobiliśmy: Deep Forge, Najena, Scion i Crucible. 2 pierwsze z plagą a potem to już w 4kę i całkiem nieźle nam poszło. Tyle tylko, że dzis jestem padnięta! Niewyspana! No i owszem, skrzynki fabledowe padały, ale ja nic nie wygrałam 🙁
Taki dialog utkwił mi w głowie, w Scion jak czyściliśmy juz drugie skrzydło, po zabiciu nameda (nie pamietam jak się zwie, ale cożśz Chaotic) Zakrzu pullnął książki z drugiego pokoju… No i tak patrze na jego pasek życia, próbuję odruchowo go leczyć i widze że ma na sobie 2 doty… Ma je dość długo, a ja jako ex- lekarz, nie mogę bezczynnie tak na nie patrzeć, więc mówię:
Nayati: Ansek, usuń te doty z tanka.
Anska: Ty tam się zajmij dps’em… A ja się zajmę leczeniem.
Zakrzu (tank do Anska): A ty chcesz żebym ja z Ciebie zrobił necromancera?
Nie wiem czemu, ale ten fragment rozmowy mam w pamięci od rana. Do tej pory jak sobie przypomnę to mi łzy ciekną ze śmiechu.
Rafał wczoraj zrobił questy na event na 5-cio lecie EQ2 – Gratulacje! Jakby ktoś miał jakieś pytania związane z questami, to wysyłać do niego, z pewnościa chętnie wszystkim pomoże /tell Raaff
Zgodnie z zapowiedzią Drahen z Karina wracają do EQ2. Poczekamy, zobaczymy…
Przypominam o rajdzie w sobotę o godzinie 12! Zapisy na froum! Zaczniemy od PR lub SoH dla rozluźnienia a potem pójdziemy do Kurn’s Tower aby upolowaxc cos ciekawego. Oczywiście każdy chyba wie, że tam leca patterny tak samo jak w WOE a do tego sprzęt o klasę lepszy niż w WOE. Na pewno zabijemy Barona oraz SIR Roulanda. A reszte to zobaczymy czy damy radę. Co niektóre rzeczy z tych namedów są bardzo fajne 🙂
Małe „ALE”, taki nOOb jestem i zapomniałam, że tam jest access wymagany, więc jakby ktoś miał czas i ochotę zrobic pare questów z Bellywhumpers (wystarczy że jedna osoba ma zrobione) to byłabym bardzo wdzięczna. Postaram sie zrobić ten access i mam nadzieje, że zdarzę przed sobotą. No chyba, że ktoś ma juz zrobiony?
Oczywiście Gala i Chaosiu maja accessik 🙂 Gala ma nawet końcowy quest z frakcji rimow na zabicie bossa KTx2 z fajna fabledowa nagroda, ale to już chyba nie będzie takie latwe 😛
P.S.
i wczoraj naprawdę całkiem fajnie nam poszło we 4 🙂
To super! Kamień z serca… Ja sądzę, że w tę sobote raczej nie, ale mam zamiar zrobic całą Kurn’s Tower! 😀
Tak, naprawdę było fajnie, zabawnie i przyjemnie. Paweł się na mnie patrzył co chwila bo smiechem wybuchałam i na koniec, jak sie wylogowałam, to powiedział: „Ty naprawde masz frajdę biegając z nimi po zonach!” No ba! O wiele większą niz robiąc po raz tysieczny te same zony rajdowe i umierając 100 razy w ciągu wieczora na durnym Munzoku 😀
Widzisz Kinguś jak ktoś ninja-pulluje to kończy na podłodze :). Prawda jest taka , że tank dał dupy i nie przechwycił agra. To zawsze wina tanka 🙂
12 godzina w sobotę? tzn w południe? Zastanawiam się czasem nad powrotem do EQ II ale takie sprawy mnie osłabiają – nic to zawartość dla solo graczy i PUG też jest (była bo grałem dawno) bardzo dobra