Conan Exiles walczy z problemami i wzmacnia bazy

No więc mamy za sobą premierę Conan Exiles na Steam Early Access i zważywszy na ilość grających osób – nawet 40.000 osób w jednym momencie, można ją w pewnym sensie uznać nawet za sukces.

Och Wczesny Dostępie…

Niestety, ale na ten moment Conan Exiles ma olbrzymie problemy z połączeniem sieciowym oraz z samymi serwerami, a co za tym idzie – lagami. Co chwilę, któryś z serwerów staje się niedostępny i musi być restartowany. Nie pomaga nawet to, że Funcom tymczasowo obniżył ilość osób na serwerach oficjalnych z 70 na 40.

Jedyna dobra wiadomość to taka, że twórcy gry bardzo mocno pracują nad naprawieniem tych, jak i wielu innych błędów. Zgodnie ze słowami twórców gry, przyczyna tych problemów nie jest to pojedynczy błąd, ale kilka, które muszą zostać rozwiązane. W czasie testów przeprowadzonych przed premierą gry, Funcom otrzymywał zupełnie inne dane niż dzieje się to teraz. Z pewnością zależne jest to od samych serwerów, jak i od zachowania graczy w grze.

Na tą chwilę należy uzbroić się w cierpliwość i liczyć na to, że problemy te zostaną jak najszybciej rozwiązane.

A jeśli chodzi o te nieco bardziej optymistyczne informacje, to wczorajszy hotfix wzmocnił nieco budynki. Od wczoraj aby zniszczyć budynki z piaskowca, potrzeba będzie broni ze stali, a do tych z cegieł – materiałów wybuchowych.

Niestety, osoby, które nie chcą się bawić w oficjalne rajdowanie baz, ale wolą wybrać podstępne wykorzystywanie błędów – nadal mogą to zrobić. Okazuje się, że wylogowanie postaci zaraz obok murów bazy przeciwnika, pozwala przez kilka sekund po zalogowaniu, przejść przez mury, który jeszcze się nie zrenderowały i dokonać spustoszenia wewnątrz bazy. Taki mały „upsik”…

A co planują dodać twórcy do gry w przeciągu następnych kilku aktualizacji?

Już niedługo w Conan Exiles pojawi się trebusz, czyli maszyna oblężnicza pozwalająca na bombardowanie twierdz z dalekiej odległości wykorzystując do tego głazy, bomby, a nawet gnijące zwłoki.

Trebusz to skomplikowana machina oblężnicza, wymagająca zarówno sporych nakładów podczas budowy, jak i wysiłku podczas transportu. Po rozstawieniu trzeba będzie go pilnie strzec, bo wystarczy jeden udany kontratak wroga, aby zniszczyć tą machinę wojenną.

Oprócz tego Funcom pracuje nad nowym systemem umożliwiającym farbowanie ubrań i pancerzy. Gracze będą mogli pozyskiwać pigmenty z przeróżnych zasobów i przerabiać je na barwniki. Każdy element ubioru lub pancerza farbuje się, używając kilku różnych kolorów, więc będzie można uzyskać różne zabarwienie poszczególnych części. Taka możliwość farbowania ubrań ma być szczególnie przydatna dla klanów, bo umożliwi im wybór barw klanowych, dzięki czemu łatwiej będzie odróżnić swojego od wroga w wirze walki.

Kolejnym aspektem gry, nad którym pracuje ekipa Conan Exiles są animacje niewolników.

Obecnie, pojmani i umieszczeni przy stanowiskach rzemieślniczych niewolnicy, na przykład kowale czy stolarze, klęczą przy swoich miejscach pracy. Trwają prace nad odpowiednimi animacjami dla tych niewolników, dzięki czemu będzie można zobaczyć, jak uprawiają oni swoje rzemiosło. Będą kuć żelazo, mieszać w garnkach i piłować drewno.

No i co myślicie o tych zapowiedziach?

Zakupiliście Conan Exiles? Jeśli tak to podzielcie się z nami Waszą opinią, bo ja nadal nie wiem czy powinnam kupić tą grę, czy jednak jeszcze poczekać.