Subsistence to pięknie rozwijający się kooperacyjny survival nastawiony na rozgrywkę PvE oraz eksplorację, który od 2016 roku dostępny jest we wczesnym dostępie na Steam i do tego tworzony jest przez jednoosobowe studio ColdGames.
A jako, że gra ta jest oczkiem w głowie jednego developera, to nie ma co się dziwić, że każda kolejna aktualizacja jest dopracowana i wprowadza sporo nowości. Owszem, trzeba na nie nieco poczekać, ale warto…
Twórca Subsistence rozpoczął rok 2021 z przytupem, bo już w pierwszy dzień nowego roku, do gry trafiło multum nowości, począwszy od przerębli, a na emotce do siedzenia skończywszy.
Jeszcze do niedawna zimowa pora była sporym utrapieniem dla fanów Subsistence: nie tylko zimno i wszystko zamarza, ale i nurkować nie można było. Całe szczęście najnowsza aktualizacja dodała możliwość rąbania przerębli w lodzie, dzięki którym nie tylko można łowić ryby – także te nowo dodane: szczupaki, sumy i okonie – ale i dostać się do położonych pod wodą jaskiń skrywających skarby.
Wraz z nadejściem lata dzikie pszczoły rozpoczną budowę swoich uli, z których będzie można zebrać niezmiernie wartościowy miód. Jednak, jeśli myślicie na pokojową zabawę w pszczelarza, to śpieszę Was rozczarować: ule te strzeżone będą przez pszczele roje i zadanie to z pewnością nie będzie należało do najbezpieczniejszych.
Prócz tego w jaskiniach pojawiły się jadalne grzyby, w rzekach raki, ulepszono AI zwierząt, dodano nowe jagody i przepisy kulinarne, a także utrudniono polowanie na małe zwierzęta: amunicja ostra rozrywa ich ciała na strzępy, więc by otrzymać mięso należy zacząć stosować łuku lub pułapki. Warto też wspomnieć o poprawkach związanych z temperaturą wody w zależności od pory roku, a także karze za bycie mokrym podczas zimy i nowo dodanych strefach bez budowania.
Ponadto dodano sporo ulepszeń dla administratorów serwerów, które to udostępnione zostały we wrześniowej aktualizacji: wolną kamerę oraz teleportację do gracza.
Całkiem niezła lista jak na survival tworzony przez jedną osobę – prawda?