Jeśli chodzi o merge serwerów, to są one prawie zakończone oczywiście poza europejskimi. Runnyeye czeka na połączenie ze Splitpaw i wychodzi na to, że poczekamy do lutego…
„The merges that involve our Amsterdam data center require some maintenance before we can proceed with the merge. That is being worked on now and we hope to start them the first week of February. Nothing we do can change that schedule, whether we attempted an LDL merge before then or not. So while I’m not commiting to any dates, know that your merge date will not be affected by our other plans.”
Tiaaaa……
Jeśli chodzi o Frostfell to przedłużono czas trwania tego Event’u do 11 stycznia, czyli wtorku. Także wszyscy ci którzy nie zdążyli zrobić questów świątecznych (np. JA) mogą teraz wziąść sie do roboty 🙂
No i teraz czas na Bzdury, którymi zajmuje się SOE. Otóż ogłoszono powstanie dwóch gier, w które mogą grać fani Everquest’a, o ile posiadają konto na Facebook’u.
Pierwsza to „Fortune League„. Już się chyba przyzwyczaiłam do zachowań SOE i nawet się nie zdziwiłam jak doczytałam, że co jakiś czas można wygrać nagrody, które później można użyć w EQ2… Np. scroll do AA, potion na AA, czy też Wings of the Legion.
Drugą gra jest „Dungeon Overlord„, czyli zbuduj i zarządzaj swoim własnym lochem…
SOE pozazdrościło Zendze i marzy o EverVille.
Hejka! 🙂
Sluchajcie gralem z wami jakis czas, chcialem teraz sie odezwac na frum i cos niemoge sie zalogowac… Przypomnienie hasla dzila ale o dziwo nie wchodzi mi stadardowy login. Loginem powinna byc nazwa czy moze emial? Moze mi ktos pomoc? Chcialem pogadac troche na forum bo za wami zatesknilem.;)
PS: Dungeon Master? Ooo.. moze byc fajne, dawny Dungeon Kepper to byla swietna gra. :>
Pograłem chwię w obie wymienione w newsie gry wiec zdam relacje.:)
Fortune League to totalna porazka… Maksymalnie nieintuicyjny interfejs oraz sama „zabawa” do kitu.
Jednak Dungeon Overlord tak jak sie spodziewalem gdy tylko te gre zobaczylem, to naprawde fajna produkcja w stylu starego Dungeon Keppera. Opcje „spolecznosciowe” calkiem fajnie do tej koncepcji pasuja. Wzajemne najazdy, podjazdy, czy handel mają sens, a fakt iz nie kazdy dungeon ma takie same surowce sprawia iz trzeba kobinowac. Po niecalym tygodniu zabawy narazie, moge chyba polecic z czystym sercem tutaj zgromadzonym. 🙂