Zenimax zaprasza ponownie do przetestowania The Elder Scrolls Online graczy, którzy logowali się do gry w czasie Beta testów, ale nigdy nie zdecydowali się na jej zakup.
Wydaje mi się, że jest to naprawdę fajne zaproszenie, zważywszy na to, że gra jest teraz B2P, a do tego przeszła tak wiele zmian od dnia premiery.
„Welcome back” weekend rozpocznie się w czwartek 16-tego kwietnia o godzinie 160tej i trwać będzie do poniedziałku 20 kwietnia do godziny 16-tej czasu polskiego.
Zapraszamy wszystkich graczy z czasów Beta, którzy nigdy nie zakupili gry. Będziecie mogli ściągnąć grę i doświadczyć wszystkich aktualizacji gry, jak i mnóstwo ulepszeń. Mamy nadzieję, że do nas dołączycie!
Hmmm zastanawiam się, czy w planach na przyszły weekend powinnam ująć TESO…
widać nadal nikt tej gry nie kupuje. Fanatyczni fani już się przekonali, że świat i lore to nie wszystko. Więc sięgają do grupy do której adresy mailowe mogą legalnie wykorzystać. Niestety z recenzji wynika, że gra nie ma nic w sobie unikatowego. Szkoda
Nie ma co się oszukiwać. Nie jest to MMO. Jest to gra single player z możliwością pogrania w kooperacji z trzema graczami. Jest niby te PvP ale tylko w jednej prowincji. Questy są w porządku. Jest pełny voice acting i gra się przyjemnie choć brakuje smaczków ze Skyrima. Kolejny pseudo MMO jakich teraz wiele, ale jakoś lubię w to grać. W tej chwili cena za ten tytuł jest bardzo wysoka. Nie wiem czemu w przeciągu miesiąca skoczyła 3-4 krotnie.
Chętnie skorzystam z zaproszenia, grałem ponad rok temu w Closed Bete i było świetnie. Mam nadzieje że Zenimax przez ten czas dopracował produkt to bym się skusił na zakup, jednak cena faktycznie jest bardzo wysoka.
Ogólnie jest w porządku. Czasami zdarzają się błędy wpadania pod świat lub główny boss w questach pojawia się w dziwnych miejscach, albo w ogóle się nie pojawi i trzeba robić relog klienta. Największą jak dla mnie wadą tej gry są ciągle spawnujący się wrogowie, ale system walki-miodzio.