Pamiętacie gdy w październiku opisałam krótką, ale burzliwą historię Wild West Online? Wydawało się wtedy, że nic i nikt nie jest w stanie uratować tej gry, której premiera zakończyła się fiaskiem. No cóż – myliłam się.
Na ratunek tej produkcji rzucił się Siergiey Titov – człowiek od dawna powiązywany z tą grą, a teraz okazuje się, że jego studio Free Reign Entertainment wykupiło prawa do Wild West Online.
Informacja o tym pojawiła się dziwnym zbiegiem okoliczności w dniu premiery Read Dead Redemption 2, wraz z planami na przyszłość. A są one dość spore.
Nowa wersja Wild West Online działać będzie na dotychczasowych kontach, ale wymagać będzie pobrania klienta bezpośrednio z oficjalnej strony gry, dając graczom dostęp do dwóch trybów: Frontier i Magnificent 5.
Wild West: Frontier będzie typowym trybem survivalowym z nastawieniem na eksplorację, rzemiosło i budowanie. Magnificent 5 natomiast jest obowiązkową wersją battle royale, gdzie 20 drużyn po 5 graczy walczy o łupy i artefakty, a wygrać może tylko jedna z nich.
A jeśli kochacie gry battle royale, to z pewnością ucieszy Was informacja, iż kilkanaście godzin temu ruszyły otwarte beta testy trybu Magnificent 5. Każda zainteresowana osoba może go wypróbować, a dodatkowo posiadacze Wild West Online używać mogą swoich istniejących kont z zachowaną walutą i przedmiotami.
I gdyby jeszcze grało w niego więcej jak 20 osób…
to co – zagracie w Magnificent 5? Bo moja rada to… omijać tę produkcję szerokim łukiem.
niespecjalnie mam zaufanie do wydawcy i pewnie nie zagram. ALe moze jak bede sie wyjatkowo nudzil to sprawdze czy jest to warte uwagi. JESLI W OGOLE ZNAJDZIE MECZ