Niedługo mini trzy tygodnie od momentu, gdy uruchomiłam kolejna odsłonę serwer w Conan Exiles. Tym razem by nieco urozmaicić rozgrywkę i dać jego użytkownikom nieco więcej wyzwań, zdecydowałam się na uruchomienie go z modyfikacją The Age of Calamitous.
AoC wprowadza nie tylko mnóstwo nowych przedmiotów kosmetycznych, w postaci innego wyglądu elementów budowlanych, czy też unikalnych obiektów, ale i podział na frakcje, nowych przeciwników, 60 więcej poziomów, nowe rzemiosła oraz kupców.
Naprawdę jest co w tej chwili robić.
Większość użytkowników skupiła się na budowaniu własnych baz – w tym i ja, bo w końcu udało mi się pobudować pierwszy domek, a nie skończyć na fundamentach. Oczywiście to dopiero początek zmagań budowlanych, ale już teraz widać zarys ich ciekawych pomysłów.
Gimme sprawdza, jak wysoka może być wieża w dżungli i kiedy zacznie wywalać serwer, podczas gdy Anioł oraz Ansek odtwarzają wieżę z Isengard na Wyżynach. Ragi tworzy kolejne miasto – Ragingrad, tym razem jednak będzie miało doki i basen. Kobeni i Diuna testują uprawy oraz wygląd kolejnych elementów wyposażenie wnętrz. Erczi natomiast był skoncentrowany na wbijaniu kolejnych poziomów (ma już 101!), ale teraz buduje twierdzę na dalekiej północy. Marcel próbuje przetrwać pośród dzikich bestii i Cymeryjczyków, a Łysio nadal nie może się zdecydować jak zagospodarować górkę niedaleko miasta Xel-Ha.
To co jednak mnie cieszy najbardziej, to ilość użytkowników, która każdego dnia loguje się do gry. Oby było ich jeszcze więcej, bo przecież wszyscy wiemy, że w kupie raźniej i zabawniej 🙂
Poniżej kilka zdjęć z naszego serwera. Mam nadzieję, że dostrzeżecie na nich coś ciekawego i postanowicie wypróbować nasz serwer PvE (z delikatną domieszką PvP za obopólną zgodą w weekendy).
Regulamin serwer [PL] Turbogroszkowo
Opis modyfikacji The Age of Calamitous
Sio mi z Raningradu 😀 to będzie gotowe…yyyyymmm….nooooo…..zaaaaa…..hmmmm….kiedyś! 😀 Tym bardziej że moja baza przy pozostałych wygląda na razie strasznie biednie 😀
nawet moja wiejska chatka się znalazła 😛
Szkoda, że nie ma mojej miejscówki 😉
Tak, zdałam sobie sprawe o swojej gafie, gdy wybierałam zdjęcia do posta. Nie martw się – nadrobię to niedopatrzenie przy kolejnej części 😉
No ba, fajna i zgrabna 😀
Niech się mury pną do góry niechaj wieża trzyma pion, budujemy koło Asgardu nasz malutki dom 🙂 jak se nucą radośnie nasi niewolnicy podczas budowy „swojej przytulnej” wieży ;P