Fallout 76 jaki jest każdy widzi. Myślę, że to naprawdę fajna gra, tyle że wokół niej nadal jest sporo kontrowersji. No cóż, na pewno w tym nie pomaga wprowadzanie elementów P2W, czy też dodanie „prywatnych światów”, które tak naprawdę nie są zapowiadanymi od dawna prywatnymi serwerami.
I chyba właśnie najbardziej mnie zirytował ten brak pełnoprawnych prywatnych serwerów na które czekałam, a raczej dodanie trybów premium umożliwiających rozgrywkę singleplayer i kooperację. Więc, w oczekiwaniu na lepsze jutro, może i odinstalowałam Fallout 76, ale to wcale nie znaczy, że nie obserwuję zapowiedzi związanych z tą grą.
Jak z pewnością pamiętacie, premiera obiecująco się zapowiadającego rozszerzenia Wastelanders, przełożona została na I kwartał 2020 roku. Mieliśmy już okazję obejrzeć pierwszy zwiastun tego dodatku, a także kilka zdjęć, ale to nie koniec informacji związanych z tą aktualizacją na ten rok.
Hype należy powoli budować i dlatego też Bethesda opublikowała kilka nowych zdjęć Wastelanders oraz zdradziła nieco więcej szczegółów.
Okazuje się, że wraz z Wastelanders w Appalachach pojawią się nowi kultyści oraz nowe grupy bandytów. Ponadto gracze będą mogli zwiedzić Podziemia Watogi – automatyczny podziemny parking, a także tajemniczą jaskinię znajdującą się pod punktem obserwacyjnym Spruce Knob. Wśród wielu NPC, jakie zawitają do Fallout 76 znajdzie się także przystojny ghoul Mort, który podobno lubi spędzać swój czas z księżną w Wayward…