Dwa dni temu wystartował New World i świat oszalał. Zainteresowanie tą grą kosmicznie przerosło chyba nawet najśmielsze prognozy developerów.

W dniu premiery do dyspozycji graczy oddano prawie 200 serwerów w różnych regionach i dodano kilkanaście kolejnych w ciągu dnia. To jednak nadal nie wystarczyło, bo przy ponad 400.000 grających osób, prawie 300.000 stało w kolejkach modląc się o to by ktoś się wylogował lub zrobił sobie przerwę. Były nawet takie serwery, gdzie liczba oczekujących w kolejce przekraczała 25tyś!

Wczoraj wieczorem, czyli po niecałych dwóch dobach, w regionie europejskim dodano sześćdziesiąt (60!) nowych serwerów. Niestety, nie oznacza to, że osoby pragnące pograć opuściły kolejki i poszły pograć na nowych serwerach. Nadal, by móc zagrać ze znajomymi, wielu z nich stoi i stać będzie w kilkutysięcznych kolejkach.

Dlatego też w najbliższych dniach Amazon uruchomi darmowy transfer postaci pomiędzy serwerami. Myślę więc, że wiele gildii, którym nie udało się zdobyć terytorium, wybierze tę opcję co powinno pomóc rozładować tłok na starszych serwerach.

To jednak nie koniec. Od kilku godzin Amazon testuje także większy limit postaci na kilku australijskich serwerach. Część z nich ma limit podniesiony do 2250 (z 2000), kilka do 2500. Jeśli testy wyjdą pomyślnie – nie będzie zbyt dużo lagów, czy innych problemów – to możemy spodziewać się, że limity te wprowadzone zostaną także na pozostałe serwery. Niestety, wiąże się to z przerwą techniczną.

Jeśli o mnie chodzi to nie mogę narzekać. Spokojnie zbieram kamyczki, poluję na żelazo i w sumie nic nie robiąc mam już poziom 22. I nie mogę przestać grać…

Mamy wspaniałe towarzystwo w naszej gildii Turbogroszki na Murias: mix hardkorowych zbieraczy z casualowymi graczami. Bez ciśnienia zwiedzamy Aeternum i mamy radochę. Jak coś to zapraszamy do nas 🙂

A jak Wasze pierwsze wrażenia z New World?

Poprzedni artykułNadciąga nowe wydarzenie w ESO – Blackwood Bounties
Następny artykułDayZ dodaje skażone obszary i śmiertelnie niebezpieczne pułapki