Mijają już prawie trzy lata od premiery zabawnego zwiastuna Conan Chop-Chop – gry, o której myśleliśmy, że jest to bardzo udany żart prima-aprilisowy w wykonaniu studia Funcom.
Po tym jak już minęły żarty, dowiedzieliśmy się, iż w Funcom rzeczywiście trwają prace nad tą zabawną grą hack-and-slash z elementami roguelike, a że pierwszy zwiastun wzbudził o wiele większe zainteresowanie niż pierwotnie zakładali twórcy, więc podjęli oni decyzję o rozbudowaniu założeń tego projektu.
I kiedy już większość z nas zapomniała o tym tytule, znienacka zapowiedziano jego oficjalną premierę. Trzymajcie się, bo już 1 marca będziecie mogli biegać po karykaturalnym uniwersum Conana Barbarzyńcy, gdzie wcielając się w jednego z bohaterów i dzierżąc w swych łapkach miecz – lub inną broń – wykrzykiwać będziemy „chop chop chop chop” walcząc jednocześnie o powstrzymanie złowieszczych planów zdradzieckiego czarodzieja Thoth-Amona.
I nie musicie robić tego sami, bo w Conan Chop-Chop zagrać możecie w kooperacyjnej rozgrywce stworzonej z myślą o maksymalnie czterech osobach. Do zwiedzania mnóstwo map, do zdobycia multum przedmiotów, a do zabicia wielu wymagających przeciwników – wliczając w to samoreplikujące się kurczaki, czy też mózgo-pajęczaki.
To jak, będziecie grać?