Przykro się przyznać, ale nie mam ostatnio czasu na granie. Jest mi tym bardziej przykro, że tyle osób zachęciłam do zalogowania się do The Elder Scrolls Online, po czym nagle znikłam…
Niestety, nie zawsze jest tak jakby się chciało i po prostu mój czas, jaki mogę przeznaczyć na gry został zmniejszony – i to znacznie. To nie tak jednak, że kompletnie przestałam się logować do The Elder Scrolls Online – loguje się, ale jest to zazwyczaj późna godzina i na maksymalnie godzinkę. A tyle rzeczy jest tam do zrobienia…
I właśnie dlatego, że jest tyle rzeczy do zrobienia, a One Tamriel sprawił, że cały świat tej gry jest na wyciągnięcie ręki, to ostatnio nic innego nie robię, tylko zwiedzam. Przemierzyłam już część Craglorn – mimo wszystko troszkę strach samej tam biegać, i dotarłam do tajemniczych wrót, które zawiodły mnie do Bangkorai. I jakież moje zaskoczenie, kiedy przed sobą ujrzałam kolejna pustynna krainę… Czy to tylko Daggerfall tak ma, czy w innych frakcjach jest podobnie? O ile dobrze liczę to jest to trzecia kraina utrzymana w tym klimacie: Stros M’kai, Alik’r Desert i Bangkorai.
Jednak mimo iż to kolejna pustynna kraina, to potrafiła mnie ona zaskoczyć.
Biegnę Ci ja, podziwiam widoki, patrzę na setki małych szczegółów w postaci pięknych kwiatków oraz dostojnych lwów. Upał co najmniej z 40 stopni. Zbieram kamyki i drewienka, gdy nagle podnoszę głowę, a tam…
Kto z Was spodziewałby się znaleźć tutaj zamarznięty wodospad?!
Tia… Przez chwilę zastanawiałam się gdzie ja niechcący dobiegłam.
A koniec końców, okazało się, że jest to miejsce gdzie panuje lodowy Boss i dlatego, wszystko wokół jest zmrożone. Prawie wszystko, bo irytujące krokodyle nadal mogły mnie kąsać.
Uprzejmie melduje także, że zrobiłam Halloweenowy quest, otrzymałam nagrodę i mogę już zbierać czaszki pełne nagród. Zresztą event ten został wydłużony przez Zenimax i potrwa do 9 listopada, a to dlatego, że wczorajsza aktualizacja zepsuła nieco achievmenty związane ze zbieraniem czaszek. Ma to zostac naprawione dopiero 31 października, czyli w najbliższy poniedziałek.
Sama Halloweenowa misja była nieco krótka, ale muszę powiedzieć, że po raz kolejny zachwycił mnie podkład – kapitalna Baba Jaga 🙂
W Bangkorai jest bardzo fajna instancja grupowa. Będziemy musieli się kiedyś tam przejść.
Event przedłużony? Tylko nie to 🙁 Stanowczo za często i za dużo leci tych czaszek. Chyba mam już z 200x motywów, recek 2x tyle a kamyków do stylu hollowjacka ok. 500x. Lepiej niech eso+ przedłużą za całodobowe maintenance.