Jak wielu twórców gier znacie, którzy potrafią się przyznać do porażki i powrócić do korzeni, by ponownie spróbować podbić serca graczy?

Myślę, że niewielu. W ich gronie jednak znajduje się studio Xaviant Games, które swego czasu znane było z bardzo interesująco zapowiadającej się gry The Culling, zaliczającej się do niezmiernie popularnej kategorii battle royale.

No cóż, w 2016 kiedy The Culling zadebiutował na Steam Early Access, było niewiele gier tworzonych z myślą o fanach battle royale. Tak naprawdę, to w tamtym okresie dominował H1Z1, więc nie ma co się dziwić, że produkcja studia Xaviant przyciągnęła sporo uwagi.

Później jednak było już tylko z górki. Jak to zazwyczaj bywa, twórcy zaczęli stopniowo wprowadzać zmiany, które nie do końca podobały się graczom, a w rezultacie serwery opustoszały. Xaviant postanowił wówczas szybko wydać tę grę i zajął się swoim kolejnym projektem – The Culling 2, którego to premiera odbyła się 10 lipca tego roku i okazała się totalną porażką.

Kilka dni później, ekipa ze studia Xaviant Games przeprosiła graczy, usunęła nieszczęsny tytuł i postanowiła powrócić do korzeni.

Dwa miesiące temu nasze studio poczuło się jakbyśmy rozbili się na skałach. Utknęliśmy i nie mieliśmy pojęcia co robić. Musieliśmy poświęcić trochę czasu, odetchnąć i pomyśleć o tym, w jaki sposób znaleźliśmy się w tym kłopotliwym położeniu.

Po wielu przemyśleniach, doszliśmy do wniosku, że nie ma dla nas przyszłości, jeśli nie cofniemy się i nie naprawimy błędów z przeszłości.

The Culling Orgins, który to wczoraj udostępniony został graczom na Steam, w wielu w wielu aspektach przywraca grę do stanu z dnia debiutu na Steam Early Access dodając przy tym wiele usprawnień. Grając gracze zarabiają XP, a po wbiciu każdego kolejnego poziomu, otrzymują w nagrodę skrzynkę (Cull Crate) z losowymi rzeczami kosmetycznymi.

Prócz tego dodano nowe bronie, tabele rankingowe oraz czat głosowy. Ulepszono także system dobierania graczy, tak by brał pod uwagę doświadczenie graczy. Dla osób pragnących wesprzeć te produkcję, dodano elementy premium w postaci skórek i specjalnych pakietów, a prócz tego część przedmiotów kosmetycznych można także zakupić za walutę zdobywaną podczas gry.

The Culling Origins jest już dostępny jako tytuł Free-to-Play na PC, a w przyszłym tygodniu udostępniony zostanie na Xbox One!

Wszystkie osoby, które zakupiły grę przed zmiana jej modelu biznesowego, otrzymały w prezencie pakiet Gangstera z unikalnymi skórkami, których nie można zdobyć w inny sposób.

To co – dacie kolejną szansę The Culling?

ŹRÓDŁOKomunikat
Poprzedni artykułArcheAge świętuje 4-te urodziny, szykuje się do aktualizacji 5.0
Następny artykułKilkanaście oficjalnych organów państwowych ds. hazardu łączy siły by walczyć z lootboxami